Gliwice będą miały autonomiczne autobusy. Produkuje je firma z Polski

Firma Bless rozwija się dynamicznie od początków swojego istnienia i nie zwalnia tempa
Firma Bless rozwija się dynamicznie od początków swojego istnienia i nie zwalnia tempaTwitter/Bleesmateriały promocyjne

Młody start-up z Polski przedstawia autonomiczny minibus

Transport na żądanie

To był bardzo dobry krok. Oczywiście było to relatywnie prostsze zadanie w odniesieniu do innych wyzwań, które mieliśmy w firmie. Poza tym system transportu na żądanie mógł być wdrażany z klasycznymi pojazdami z kierowcą. W skrócie, pojazdy poruszają się na zamówienie, mają trasę elastycznie dopasowaną do potrzeb pasażerów. Ten produkt zaczęliśmy już wdrażać. Pierwsze testy odbyły się w Jaworznie. Już od dłuższego czasu również Sosnowiec z niego korzysta, zastępując autobusami z kierowcą tramwaje nocne.
Opowiada CEO firmy Martyna Wiśniowska

Rewolucja transportu publicznego

Nie tylko pod kątem sprawności pojazdu i samego systemu, ale też pod kątem zainteresowania i edukacji mieszkańców oraz pasażerów, oswajania ich z takim rozwiązaniem. W Gdańsku odbywały się testy podobnego pojazdu i reakcje uczestników były pozytywne. Ludzie może czuli nutkę sceptycyzmu, zanim weszli do pojazdu, ale jak już się nim przejechali, to chwalili takie rozwiązanie. Co ciekawe, w Gdańsku pojazd poruszał się po cmentarzu i sporo starszych osób korzystało z przejazdów. Nie bali się jechać bez kierowcy, a wręcz cieszyli się, że mają, jak dostać się na cmentarz.
Wyjaśnia dyrektor zarządzająca Blees.
Zobacz obłoki srebrzyste!INTERIA.PL