Jak rozpocząć przygodę z dronami? Jakie jest prawo i jaki sprzęt wybrać

Rozpoczynasz przygodę z dronem? Przed zakupem warto zapoznać się z informacjami, jakie urządzenia są najlepsze dla początkującego droniarza, a także, jakie przepisy obowiązują w naszym kraju. Przed pierwszym lotem trzeba wypełnić kilka formalności, ale jest to dość proste i dające amatorowi garść wiedzy, która na pewno zaowocuje w praktyce.

Jak rozpocząć przygodę z dronami? Polskie prawo i formalności
Jak rozpocząć przygodę z dronami? Polskie prawo i formalności12222786Pixabay.com

Wakacje właśnie się rozpędzają, dlatego jest to wzmożony okres, kiedy turyści ruszają na zakupy dronów. Wszak idealnie jest mieć rodzinne zdjęcie nad polskim morzem, robione z perspektywy ptaka. Rozpoczęcie takich przygód jest bardzo proste, a przy zachowaniu odpowiednich procedur, wakacje z rodziną mogą dać niezłą frajdę zarówno dzieciom, jak i dorosłym.

Przede wszystkim: teoria i prawo

W tym przypadku w naszym kraju, jak i zresztą w całej Europie sporo się zmieniło w ostatnich latach. Wprowadzono prawo, które zobowiązuje operatorów dronów do odbycia szkolenia, a to uzależnione jest z kolei od posiadanego urządzenia i jego wagi. Najniższa kategoria, która nie wymaga egzaminów praktycznych, pozwala na operowanie dronem o masie poniżej 250 gramów. Zarówno szkolenie, jak i egzamin końcowy odbywają się online, dzięki czemu dostajemy numer operatora, a także stajemy się legalnym pilotem latających urządzeń zaliczanych do tej kategorii "wagowej". Egzaminy prowadzone są na stronach Urzędu Lotnictwa Cywilnego a podstawowa, wspomniana wyżej grupa oznaczona jest jako "Kategoria Otwarta".

Jaki dron dla amatora?

Jeśli nie mieliśmy nigdy do czynienia z dronami, warto rozważyć zakup budżetowego urządzenia. Pozwoli to przede wszystkim na większą elastyczność w szkoleniu, dzięki teoretycznym mniejszym stratom w przypadku zagubienia takiego sprzętu. Najpopularniejszą i bez wątpienia bardzo budżetową marką dronów jest DJI. Chiński producent wypuszcza co jakoś czas swoje nowe urządzenia w różnych kategoriach wagowych. My skupimy się na tych, które dedykowane są właśnie amatorom, czyli o wadze nieprzekraczającej 250 gramów.

Seria DJI Mavic idealnie wpisuje się w tę grupę produktową, a w niej znajdują się aż trzy rodzaje dronów. Wszystko zależy oczywiście od budżetu. Najmniejszy z nich, czyli DJI Mini SE jest dronem idealnym dla amatorów, ale zapewniającym również optymalną cenę. Drona można kupić już za 1600 złotych, a w zamian za to dostajemy całkiem przyzwoity sprzęt. Waga tego modelu to 249 gramów, ale posiada on kamerkę 12 megapixeli i zdolność nagrywania filmów o rozdzielczości max 2.7K (2720x1530). Taką jakość nagramy w 30 klatkach na sekundę. Zmniejszając rozdzielczość do Full HD możemy nagrywać w 60 fps. Jedno ładowanie baterii wystarczy na pół godziny lotu. Jak na drona tej klasy trzeba przyznać, że osiągi są zadowalające.

Nieco wyższą półkę reprezentuje natomiast dron DJI Mini 2. Urządzenie jest droższe, bo podstawowa wersja (bez dodatkowych akcesoriów) kosztuje około 2400 złotych. W tym modelu jednak dostaniemy lepsze parametry drona. Jakość nagrywania do 4K, matryca 12 MP zapewni natomiast wysokiej jakości zdjęcia dzięki przysłonie f/2,8.

Drony z wyższej półki dla amatora?

Jednym z droższych modeli DJI, które wpisują się w kategorię do 250 gram, jest DJI Mini 3 Pro. Jest to dron, który właśnie wchodzi do sprzedaży, ale parametry urządzenia dają naprawdę spore możliwości. Wystarczy wspomnieć, że maksymalny pułap tego drona to nawet 4 kilometry! Tutaj jednak otrzymujemy matrycę 48MP i jakość wideo 4K przy 60 klatkach na sekundę. Urządzenie kosztuje jednak 4 tysiące złotych.

Oczywiście z marką DJI było sporo kontrowersji, szczególnie w Stanach Zjednoczonych. Tamtejsze władze zarzucały chińskiemu producentowi to, że wykorzystując drony, szpiegowali amerykańskich obywateli. Serwery DJI bowiem są umieszczone w Chinach, a drony teoretycznie korzystają z nich podczas przesyłania materiału wideo. Przez pewien czas nałożone było embargo na te drony, jednak aktualnie wszystko wróciło do normy.

Drony mocno budżetowe

Oprócz dronów DJI, na których się skupiliśmy, warto rozważyć także mocno budżetowe urządzenia. A tutaj już wybór jest dość szeroki. Na pierwszy rzut weźmy zatem Symę X8 Pro. To idealny dron dla naprawdę początkujących użytkowników, którzy niezbyt dobrze czują się z nowymi technologiami. Zasięg takiego drona to nie więcej niż 70 metrów, dlatego jest to bezpieczne urządzenie. Również czas lotu na jednym ładowaniu baterii nie przekracza 8-9 minut. Jakość wideo to maksymalnie 720p, ale dron dysponuje niezłą zwrotnością, a także aplikacją do sterowania. Wersja mocno budżetowa, bo koszt oscyluje w okolicach 500 złotych.

Schodząc jeszcze niżej na półkach cenowych trafiamy na... Symę X20W. Za około 160 złotych dostaniemy urządzenie, które bezstresowo wprowadzi nas w świat fotografii wykonywanej z lotu ptaka. Niestety urządzenie co najwyżej nauczy nas operowania dronem, ale dobrej jakości zdjęć nie mamy co się spodziewać. Kamera zamontowana w dronie to jedyne 0.3MP. Czas lotu na jednym ładowania nie przekroczy 8 minut, a zasięg to zaledwie 20 metrów.

Jak widać, wybór jest naprawdę szeroki, a każdy powinien znaleźć drona odpowiedniego do swoich umiejętności. Dla prawdziwych amatorów polecam drona firmy Syma X8 Pro. Jest to idealny wybór dla osób szukających jakości, ale nie posiadających dużego budżetu. Osoby dysponujące budżetem znacznie wyższym, a także oczekującym jakości rejestrowanych materiałów, winny spojrzeć w kierunku DJI Mini 2.

Jak bezpiecznie rozpocząć latanie dronem? Checklista

Przed każdym startem drona koniecznie trzeba sprawdzić tzw. checklistę zadań. Pozwoli to w bezpieczny sposób przygotować nas do lotu.

  1. Oglądamy śmigła drona i sprawdzamy ich stan
  2. Sprawdzamy stan naładowania baterii
  3. Odpalamy aplikację DroneRadar i sprawdzamy, czy w danym miejscu możemy latać
  4. Warto rzucić okiem na prognozy pogody, jeśli jest zbyt wietrznie - nie startujemy!
  5. Znajdujemy miejsce do startu i lądowania - przydatna może być specjalna mata do lądowania
  6. Sprawdzamy stan gimbala i to, czy nie jest przyblokowany
  7. Odpalamy maszynę

Pamiętajcie jednak, że zacząć trzeba od kwestii formalnych i zdobycia odpowiednich uprawnień, aby zgodnie z prawem, a przede wszystkim bezpiecznie, rozpocząć przygodę z lataniem.

Zdanowicz pomiędzy wersami. Odc. 22: Rafał ZaorskiINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas