Jest w porcie i ma port w środku. Ten budynek zaskakuje ze wszystkich stron

To budynek, który od każdej ze stron ma inny kształt. Powstał na nabrzeżu, a zamiast podwórka ma własną przystań.

Sluishuis stoi w porcie. Ale i ma port w środku. To niezwykły budynek, który powstał w Amsterdamie
Sluishuis stoi w porcie. Ale i ma port w środku. To niezwykły budynek, który powstał w AmsterdamieRob Oo/Flickr/CC BY 2.0domena publiczna

Projekt tego niezwykłego budynku powstał w 2016 roku. Nazwano go Sluishuis i właśnie został oddany do użytku. Usadowiony jest na nabrzeżu - o co w Holandii nietrudno. Jego bryła i pokryta aluminium elewacja nawiązują do statku.

Ma też inny związany z żeglugą element. To własna przystań, która skrywa się we wnętrzu budynku. Wpłynąć do niej można dzięki temu, że konstrukcja jest zawieszona nad wodą. Mieszkańcy Sluishuis zamiast podwórka mają taflę wody.

Stoi w porcie. I ma port wewnątrz

Projektanci chcieli, żeby budynek unosił się nad jeziorem IJ (w niderlandzkim IJ traktuje się jak jedną literę, stąd obie są wielkie), ale był otwarty na przestrzeń jeziora i w stronę centrum miasta. Stąd schodkowa konstrukcja wnosząca się od strony lądu i “brama portowa" od strony wody.

Powstał niezwykły budynek, który z każdej strony wygląda inaczej. Powstała też architektoniczna gra, bo jest to budynek w porcie i port w budynku jednocześnie. Grą słów jest też sama nazwa, bo "huis" to dom, a "sluis" - śluza (ui czyta się w niderlandzkim podobnie do angielskiego ou w słowie "house").

Sluishuis ma około 49 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni. Większość zajmują mieszkania od 40 do 117 m kw. Można je wynająć - cena zaczyna się od 910 euro miesięcznie. To nieco taniej niż wynosi średnia w Amsterdamie (około 1100-1200 euro za 60 metrów).

Sluishuis wyprodukuje nadwyżkę energii

Na dachu budynku jest ogród, który dostępny jest nie tylko dla mieszkańców - także dla zwiedzających. Przystań może pomieścić 34 barki mieszkalne, popularne w Holandii pływające domy.

Budynek podłączony jest do sieci grzewczej. Dzięki izolacji termicznej, trójszybowym oknom, oświetleniu LED oraz systemowi odzysku ciepła (czyli rekuperacji) jest energooszczędny. Pływające na jeziorze ogniwa słoneczne o powierzchni 2,2 tysiąca m kw. zapewnią niezbędne zasilanie, a nawet więcej - budynek będzie produkował więc nadwyżkę energii.

Ta sama pracownia architektoniczna, Bjarke Ingels Group, ma na swoim koncie inne niedawno oddane budynki. Są wśród nich Muzeum Uchodźców i Muzeum II Wojny Światowej w Danii, Bay View w siedzibie Google'a w Kalifornii oraz hotel Treehouse za kołem podbiegunowym w szwedzkiej Laponii.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas