Meta będzie walczyć z napastowaniem seksualnym w swoim metawersum

Coraz częściej można było usłyszeć o napastowaniu seksualnym w Horizon Worlds. Wirtualna rzeczywistość musi zmierzyć się z problemami realnego świata. Meta wprowadzi zmiany do swojego świata VR.

Horizon Worlds Fot. Meta Quest
Horizon Worlds Fot. Meta Questmateriał zewnętrzny

Tej jesieni usłyszeliśmy o ambitnych planach właścicieli Facebooka. By zaznaczyć nadchodzące zmiany, firma zmieniła nazwę na Meta, co wiąże się bezpośrednio z kierunkiem, w jakim zmierza przedsiębiorstwo Marka Zuckerberga. Władze najpopularniejszego na świecie serwisu społecznościowego planują stworzyć metawersum, wirtualny świat, który w wielu aspektach zastąpi naszą rzeczywistość. Według wizji firmy, ludzie będą tam pracować, odpoczywać, spędzać czas z przyjaciółmi i świetnie się bawić, korzystając z przeróżnych rozrywek, których nie zaoferuje realny świat.

W grudniu 2021 roku, Meta udostępniła konsumentom własny wirtualny świat o nazwie Horizon Worlds. Nie jest to jeszcze metawersum, którego stworzenie przedsiębiorstwo Marka Zuckerberga zapowiedziało. To powstanie nie wcześniej niż za 10-15 lat. Jednak informacje pozyskane dzięki Horizon Worlds z pewnością posłużą jako baza do powstania metawerum. Początkowo platforma miała być funkcjonalnością zbliżona do popularnego Robloksa, czyli być głównie medium do tworzenia gier, scenariuszy i wspólnej zabawy, lecz finalnie poszła w stronę bardziej społecznościową i stała się przykładem nowoczesnych social mediów. Ludzie zbierają się tam, by tworzyć występy komediowe, noce filmowe, sesje medytacji i uczestniczyć w wielu innych aktywnościach.

Od początku widziałam, że jestem tam jedyną kobietą, jedynym żeńskim awatarem. Mężczyźni podchodzili do mnie i gapili się w milczeniu. Potem zaczęli robić mi zdjęcia i zasypywać mnie własnymi. Rozmawiałam o tym później z inną kobietą i po kilku minutach podszedł do nas mężczyzna i chciał dołączyć do rozmowy, chodził za nami i rzucał nieprzyzwoitymi wyrażeniami. Musiałyśmy go zablokować
powiedziała Parmy Olsen w rozmowie z BBC.

Jak się okazuje, wirtualna rzeczywistość również musi mierzyć się z problemami występującymi w realnym świecie. Od grudnia coraz częściej można słyszeć narzekania kobiet na groping (rodzaj napastowania seksualnego), który je spotyka w Horizon World. Ofiarą takiej wirtualnej napaści stała się dziennikarka technologiczna Parmy Olson. Zwróciła ona uwagę, że po zalogowaniu się zauważyła, że jest jedynym kobiecym awatarem na platformie. Od razu otoczyli ją mężczyźni, rzucali do niej nieprzyzwoitymi tekstami i zasypywali ją zdjęciami. Dziennikarka rozmawiała o tym z inną kobietą, która również stała się ofiarą takiego zachowania.

Opisywane przez Parmy Olson zachowanie coraz częściej spotykało kobiety w Horizon Worlds i stało się na tyle uciążliwe, że wymagało reakcji administratorów Mety. Firma Marka Zuckerberga pracuje nad rozwiązaniem problemu i już wprowadza pierwsze poprawki do Horizon Worlds. Jak informuje portal BBC, teraz każdy awatar będzie miał zagwarantowaną przestrzeń osobistą, której inni nie będą mogli naruszyć, co ma pomóc w uniknięciu niechcianych interakcji.

,,Pociągi": Przeprawa przez most obrotowyPolsat Play
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas