NASA ujawniła plan na to, jak zamierza chronić swoje kolejne misje i sprzęt przed skutkami zmian klimatu. Narażone na wysokie temperatury, podnoszący się poziom mórz i ekstremalne zjawiska pogodowe.
Amerykańska agencja kosmiczna wyraziła głęboki niepokój o swoje bazy, pojazdy, sprzęt i inną infrastrukturę z powodu zagrażających im skutków zmian klimatu.
Około dwóch trzecich stacji badawczych należących do NASA położonych wzdłuż wybrzeży USA, ulokowanych jest w miejscach zagrożonych zalaniem w przypadku podniesienia się poziomu mórz i oceanów na Ziemi.
Niektóre z jednostek już donoszą o problemach związanych z zalewaniem. NASA przewiduje, że rosnąca temperatura, huragany i burze również mogą zaszkodzić pracownikom.
- Nasz sprzęt jest naprawdę unikatowy i musimy go chronić - tłumaczy Bill Nelson z NASA. To specjalistyczne urządzenia naukowe, które pomagają nam zrozumieć zjawiska, jakie obserwujemy na naszej planecie i w kosmosie.