Pali się od 123 lat. Co dalej ze słynną żarówką w 2025 r.?
Najdłużej świecąca się żarówka została zapalona ponad 120 lat temu. Gasła tylko kilkukrotnie, w tym raz z powodu dłuższych prac remontowych. Jak długo żarówka będzie jeszcze świeciła i czy współczesne LED-y mają szansę pobić ten rekord?
Jesteśmy przyzwyczajeni, że używany przez nas sprzęt wytrzymuje tylko przez pewien czas. Dawniej, kiedy się zepsuł, wymieniało się części i można było używać dalej, dzisiaj częściej wyrzuca się i kupuje nowy. No, chyba że mówimy o żarówkach, te zawsze wymieniano na nowe, w końcu ciężko w warunkach domowych wymienić żarnik. Ale jest jedna, która świeci się już ponad 120 lat.
Najdłużej święcąca się żarówka
Nie wiadomo dokładnie, kiedy żarówka świecąca w remizie strażackiej w Kalifornii (USA) została wyprodukowana (zapewne w latach 90. XIX w.), ani kiedy dokładnie ją zapalono. Według oficjalnych zapisów w Księdze Rekordów Guinnessa 60-watowa żarówka, tzw. Centennial Light świeci się od 1901 r. W jednym z artykułów z 1972 r. umieszczono zaś informację o tym, że pierwszy raz zapalono ją w 1902 r. Niewielka różnica nie zmienia tego, że jej wiek wynosi już ponad 120 lat. Od tego czasu jednak znacznie przygasła i świeci jak żarówka 4-watowa.
Nie świeci jednak nieustannie, kilkukrotnie zdarzało się, że gasła. Wyłączono ją m.in. w latach 30. XX w., kiedy przebudowywano remizę, a następnie kilka razy z powodu przerw w dostawie prądu, w tym podczas pożaru budynku w 1976 r.
Pozostawiano ją włączoną przez 24 godziny na dobę, aby rozproszyć ciemność i umożliwić wolontariuszom odnalezienie drogi. Nie była wyłączana, z wyjątkiem tygodnia, kiedy ludzie z WPA prezydenta Roosevelta przebudowali remizę strażacką w latach 30. i kilku razy, kiedy mieliśmy przerwy w dostawie prądu.
Żarówka Centennial została wyprodukowana przez firmę Shelby. Choć w XX w. wolfram stał się ulubionym przez producentów materiałem do produkcji żarników, najdłużej świecąca się żarówka ma żarnik węglowy. Warto także przypomnieć, że została ona wyprodukowana ręcznie przez dmuchanie szkła, jak można to zobaczyć obecnie w niektórych hutach.
Czy współczesne światła są trwalsze niż żarówka z 1901 r.?
Wiele osób z sentymentem wspomina tradycyjne żarówki z wolframowym żarnikiem, które dawniej używano w każdym domu. Obecnie odeszły do historii ze względu na znaczne zużycie energii i wprowadzenie energooszczędnych LED-ów. Czy te są także trwalsze?
LED-y wytrzymują do 50 tys. godzin, a więc prawie sześć lat. Niektórzy uważają, że może być to nawet 100 tys. godzin, co przekracza dekadę świecenia. W dalszym ciągu to za mało, aby konkurować z tym zabytkowym, choć mało efektywnym energetycznie źródłem światła.
Czy żarówka Centennial będzie świeciła dalej w 2025 r.?
Przyjmując, według Księgi Rekordów Guinnessa, że słynna żarówka świeci się od 1901 r., mijający 2024 r. oznacza 123 lata niemal nieustannego świecenia. Od kilku lat można ją oglądać na żywo dzięki kamerze internetowej. Według artykułu, który ukazał się w New Yorkerze w 2016 r. żarówka przetrwała już trzy nowoczesne kamery.
W 2021 r. inżynier Martin Kykta, prezes MAK Electro-Optics zbadał żarówkę i uznał, że jeśli będzie wciąż generowała moc 4 watów lub mniejszą, ma szansę przetrwać to stulecie. Z pewnością pomaga jej to, że świeci się nieustannie dzień i noc, bowiem ciągłe zapalanie i gaszenie też miałoby znaczny wpływ na trwałość żarnika. Materiał podczas nagrzewania rozszerza się, a stygnąc, kurczy się, co skraca żywotność.
W 2001 r., w rocznicę 100 lat działania, na cześć żarówki zorganizowano huczne przyjęcie. Miejmy nadzieję, że już wkrótce będziemy mogli świętować 125-lecie świecenia się żarówki, a następnie kolejne okrągłe rocznice.
Źródło: ScienceAlert