Pierwsza wyrzutnia pocisków hipersonicznych dla armii USA
Największy dostawca broni dla wojsk amerykańskich, Lockheed Martin, dostarczył zgodnie z zamówieniem prototyp sprzętu dla systemu Uzbrojenia Hipersonicznego Dalekiego Zasięgu. Futurystyczna broń budzi emocje na całym świecie.
Do bazy w Lewis-McChord, w stanie Waszyngton dotarł kilka dni temu prototyp wyrzutni pocisków, będących częścią systemu LRHW (skrót od Long Range Hypersonic Weapon), amerykańskiej broni hipersonicznej dalekiego zasięgu.
Sprzęt będący owocem wielomilionowego projektu został zaprezentowany podczas ceremonii w jednostce należącej do US Army.
Przedstawiciele wojsk USA i firmy Lockheed Martin oficjalnie pokazali światu nowoczesną wyrzutnię, wóz dowodzenia i wozy transportujące futurystyczne pociski. Żołnierze w najbliższych miesiącach mają zapoznać się z nową bronią.
- Wraz z tą dostawą, zrobiliśmy kolejny ogromny skok technologiczny i rozwinęliśmy możliwości wspomagania armii USA we wszelkiego rodzaju operacjach za pomocą broni dalekiego zasięgu o niezwykłej precyzji - cieszył się Eric Scherff, zastępca szefa wchodzącego w skład Lockheed Martin działu Hypersonic Strike Programs.
- Inwestujemy duże środki w tworzenie mechanizmów i metod produkcji w całej firmie, by móc wykorzystać zaawansowane materiały i rozwijać program broni hipersonicznej - powiedział podczas ceremonii.
Lockheed Martin podpisał kontrakt na zamówienie w ramach LRHW już w 2019. Testy systemów przewidziane są na lata 2022-2023. Po tym okresie pociski mają wejść na stałe do arsenału wojsk USA.
Co kryje się za enigmatycznym hasłem “broń hipersoniczna"? To super szybkie pociski, które rozwijają prędkość powyżej pięciu Machów (około 6200 kilometrów na godzinę). Z ogromną precyzją są w stanie uderzyć nawet w silnie strzeżone i ukryte cele. Rozwój tego typu uzbrojenia to jeden z priorytetów US Army.