PKP Intercity inwestuje w nowy system. Ma być z korzyścią dla klientów

Co jakiś czas informujemy naszych Czytelników na temat kolejnych inwestycji PKP. Nowe lokomotywy lub całe składy, nowości w aplikacji i promocje na przejazdy. Tym razem PKP postanowiło zainwestować w komunikację z klientami.

PKP informowało ostatnio o rekordach pod względem przewozu pasażerów i widocznie ma ochotę jeszcze bardziej zwiększyć ilość podróżnych, a tym samym zysk ze sprzedaży biletów. Ale sama inwestycja w nowoczesnych sprzęt to nie wszystko. Istotna jest także poprawa relacji z klientami, aby chętniej wybierali kolej. Dlatego nowa inwestycja obejmuje system CRM, który będzie koncentrował się właśnie na marketingu i relacjach. Ma on przyspieszyć obsługę zgłoszeń podróżnych i gromadzić historię ich preferencji i interakcji z PKP w jednym miejscu, aby udzielone wsparcie było dopasowane do indywidualnych potrzeb. 

Czas masowego marketingu już nieubłaganie minął, teraz liczy się dotarcie z reklamą dostosowaną do potrzeb i zainteresowań danej osoby. Również PKP podąża tą drogą. Nowy system ma pozytywnie wpłynąć również na jakość treści informacyjno-promocyjnych, które przekazywane są  podróżnym. Pasażerowie otrzymają informacje o promocjach czy atrakcyjnych kierunkach podróży, dopasowanych do ich preferencji. Pozwoli także bardziej zautomatyzować sprzedaż, marketing i być wsparciem w analizach, tworzeniu prognoz i raportów. PKP informuje, że na chwilę obecną system obejmuje 12 komórek organizacyjnych. Docelowo będzie spinał kilkadziesiąt systemów i baz danych spółki.

Warto przypomnieć, że osoby, które w przyszłości planując podróżować z PKP, będą mogły skorzystać z kolejnych udogodnień. Jeszcze w tym roku będzie można kupić bilety na pociąg w nowym systemie sprzedaży internetowej (wersja beta), a z pełnej wersji systemu skorzystają w ostatnim kwartale 2024 roku.

Nowy system e-IC 2.0 pozwoli zachować w portfelu najczęstsze relacje, a w 2024 ruszyć ma nowy Centralny System Sprzedaży z możliwością rezerwacji. Z kolei w maju b.r. spółka podpisała umowę na realizację systemu, który pozwoli na pełną cyfryzację tworzenia rozkładu jazdy.

Mimo remontu dworców, wprowadzania udogodnień i modernizowania taboru PKP ma jeszcze wiele do zrobienia. Jedną z pilnych kwestii, która powinna być rozwiązana, są opóźnienia pociągów. Podróż z przesiadkami to wystarczająca uciążliwość dla pasażerów. Ale jeśli pomiędzy dwoma pociągami jest 6 minut różnicy, a pierwszy pociąg ma opóźnienie 10 minut, to nawet miliardowe inwestycje w relacje z klientami będą pieniędzmi wyrzuconymi w błoto. Ludzie będą korzystali z PKP dlatego, że z różnych powodów muszą wybrać ten środek transportu, nie z przyjemności. A trzeba przyznać, że podróż pociągiem ma swój urok i warto zadbać, żeby podróżny to odczuł i podróżował spokojnie, bez obaw o spokojne dotarcie do celu.