Podawanie numeru PESEL w aptece to niebezpieczeństwo

Wielu z nas chętnie podaje numer PESEL w aptece, żeby zrealizować e-receptę. To duży błąd, który może mieć poważne konsekwencje. Wystarczy, że usłyszy go ktoś z kolejki. Jak zapobiegać takim sytuacjom? Jest na to prosty sposób.

Podawanie numeru PESEL w aptece to błąd.
Podawanie numeru PESEL w aptece to błąd.Pawel Wodzynski/East NewsEast News

Podawanie numeru PESEL w aptece

Wyobraźmy sobie sytuację, gdy stoimy w długiej kolejce do okienka w aptece. Chcąc zrealizować naszą receptę, farmaceuta prosi o podanie numeru PESEL. Referujemy ciąg cyfr jedna po drugiej. Niestety, PESEL może też wpaść w niepowołane ręce.

Wielu klientów uważa to za konieczność. Ot, podczas realizowania recepty musimy się niejako "wylegitymować". To jednak może być niebezpieczne. Kradzież nawet części informacji na nasz temat może wystarczyć, aby ktoś niepowołany wykorzystał je do niecnego celu.

Tak jest np. z kodem pocztowym, o który pyta kasjer. Na szczęście pacjenci mogą skorzystać z nowoczesnych rozwiązań tak, aby nie podawać numeru PESEL w aptece.

Bezpieczna apteka? To eRecepta

Sytuacja opisana powyżej może budzić nasz niepokój i dyskomfort. Nic dziwnego, przecież podawanie numeru PESEL na głos w towarzystwie innych osób może być zwyczajnie niebezpieczne. Sposobem (a może i receptą) na ten problem, jest skorzystanie z eRecepty, czyli elektronicznej recepty. Wówczas nie będziemy musieli podawać żadnych istotnych danych osobowych.

Wystarczy tylko numer eRecepty umieszczony na otrzymanym wydruku. Tam farmaceuta znajdzie wszystkie niezbędne informacje. Możemy również skorzystać z pliku PDF który został wysłany na nasz smartfon. Wówczas pokażemy tylko kod kreskowy, który zostanie zeskanowany w aptece. To jednak rozwiązanie częściowe, ponieważ najlepiej jest założyć Internetowe Konto Pacjenta. Co nam to daje?

Co to jest moje IKP? Internetowe Konto Pacjenta

Internetowe Konto Pacjenta daje nam dostęp do wielu funkcji związanych z ochroną zdrowia. Znajdziemy w nim nie tylko informacje na temat przepisanych leków i ich dawkowania, ale też inne zalecenia lekarskie. Oto najważniejsze funkcje IKP:

  • eRecepta - wystawione, zrealizowane i zrealizowane częściowo
  • eZwolnienia
  • Informacje na temat leków, m.in. dawkowanie
  • Dane dotyczące świadczeń NFZ
  • Historia choroby, leczenia i pobytów w szpitalu
  • eSkierowania na wizyty do specjalisty i szpitala
  • Historia leczenia osoby bliskiej
  • Informacje o ubezpieczeniu, w tym podmiot zgłaszający i wysokość wpłat

Bardzo ważnym elementem IKP jest dostęp do wystawionej elektronicznej recepty. Mając ze sobą aplikację mojeIKP (na Android lub iOS) wystarczy, że pokażemy odpowiednią zakładkę z receptą farmaceucie. Dzięki temu nie będziemy musieli podawać tam numeru PESEL i zadbamy w ten sposób o bezpieczeństwo naszych danych.

Aby móc odbierać recepty z IKP (Internetwego Konta Pacjenta), należy wejść w zakładkę Moje konto, gdzie wpiszemy nasz numer telefonu, na który przyjdzie eRecepta. Do tego warto dodać adres mailowy, na który otrzymamy elektroniczną receptę w formacie PDF. Aplikację mojeIKP zainstalujemy na telefonie i tym samym nie będziemy musieli podawać numeru PESEL podczas wizyty w aptece.

Skradziony PESEL - czy jest się czego bać?

Numer PESEL to składający się z 11 cyfr indywidualny numer pozwalający na zidentyfikowanie jego posiadacza. Dwie pierwsze cyfry oznaczają rok urodzenia, następne dwie miesiąć urodzenia, a kolejne dwie dzień urodzenia. Następnie znajdują się 4 cyfry określające płeć, a ostatnia to cyfra kontrolna. Nie dziwi fakt, że numer PESEL jest częstym celem kradzieży złodziei danych osobistych i nie tylko.

Jednym z popularniejszych sposobów na wykorzystanie numeru PESEL jest nałożenie go na tzw. kolekcjonerski dowód osobisty. Dzięki temu oszust może w prosty sposób uzyskać pożyczkę w parabanku czy innej instytucji finansowej. Możliwe jest również założenie konta na platformie handlowej i prowadzenie nieuczciwej sprzedaży w oparciu o nasze dane osobiste.

Na szczęście jest sposób na to, jak zastrzec numer PESEL. Wystarczy skorzystać z aplikacji mObywatel w wersji 2.0.

Przed wojną pracowali w IT. Teraz latają dronami nad linią frontuAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas