Polskie pociągi będą szybsze od niemieckich. Umożliwi to ta inwestycja
Kolej Dużych Prędkości to projekt, który ma zapewnić szybsze połączenia pomiędzy różnymi miastami. Wiceminister infrastruktury w trakcie specjalnej debaty stwierdził, że dzięki temu polskie pociągi będą szybsze od niemieckich. KDP wiąże się z budową "Y" i resort zwraca uwagę na pewien problem, który dotyczy polskiej kolei.
KDP, czyli Kolej Dużej Prędkości, to projekt ogłoszony przez rząd przy okazji zapowiedzi zmian związanych z CPK. Zakłada on wprowadzenie na trasy szybkich pociągów, które w Polsce będą mogły jeździć z prędkością nawet ponad 300 km/h, co obecnie jest poza zasięgiem. Nowe informacje na ten temat ujawnił w zeszłym tygodniu wiceminister infrastruktury, Piotr Malepszak.
Kolej Dużych Prędkości rozpędzi pociągi w Polsce
Wiceminister infrastruktury wziął udział w specjalnym panelu zorganizowanym przez Gazetę Wyborczą. W trakcie spotkania padły ważne deklaracje. Malepszak powiedział m.in.:
Kolej Dużych Prędkości, którą chcemy budować według nowych, zaktualizowanych założeń, ma znacząco skracać czas przejazdu.
Jest to jeden z celów, który przyświeca realizacji projektu KDP, ale nie jedyny. Malepszak stwierdził, że istotnym czynnikiem jest również problem, z którym boryka się polska kolej, a wcześniej przed podobnym wyzwaniem stanęły także kraje zachodniej części Europy, w tym Francja.
Pasażerów polskich pociągów przybywa, co potwierdzają dane udostępniane przez Urząd Transportu Kolejowego, ale kraj zaczyna borykać się z problemem wyczerpującej się przepustowości istniejącej sieci. Tak było we Francji, gdzie zdecydowano się na utworzenie nowego odcinka Paryż — Lyon.
W Polsce bardzo istotną inwestycją związaną z Koleją Dużej Prędkości jest budowa tzw. "Y", który połączy Warszawę z Wrocławiem oraz Poznaniem. Na tych trasach pociągi mają rozpędzać się do nawet 300 km/h i to znacząco skróci czas podróży. Przede wszystkim na połączeniu Warszawa — Wrocław. Koszt całej inwestycji oszacowano na kilkadziesiąt mld złotych. Budowa ma trwać latami.
Polskie pociągi mają być szybsze od niemieckich
Francja nie jest jedynym przykładem kraju, gdzie wprowadzone rozwiązania mogą usprawnić połączenia pociągami w Polsce. Malepszak zwraca uwagę również na modele niemieckie czy japońskie. W przypadku porównania z Niemcami wiceminister infrastruktury zadeklarował, że połączenia w Polsce pomiędzy wielkimi miastami mają odbywać się szybciej. Natomiast Japonia stanowi dobry przykład różnicowania przejazdów pod kątem czasu czy postojów.
Malepszak dodał, że inwestycja w polską kolej ma być swego rodzaju mieszanką najlepszych wzorców zaczerpniętych z różnych państw. Pełne wdrożenie Kolei Dużych Prędkości jest inwestycją podzieloną na etapy i wiemy, że jej realizacja potrwa latami oraz będzie bardzo kosztowna. Stąd też zmiany w budowie całego CPK, które rząd zapowiedział wcześniej w tym roku.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!