Reklamy na budynkach to pikuś, Rosjanie umieszczą je na ziemskiej orbicie

Szpecące krajobraz billboardy to zmora każdego miasta, a coraz częściej również głównych dróg i kurortów turystycznych. Niebawem będzie ich znacznie więcej, nie tylko na Ziemi, ale również na nocnym niebie.

Wielkie plany z zaśmieceniem orbity i zanieczyszczeniem świetlnym nieba ma rosyjska firma StartRocket. Jej twórcy wpadli na pomysł zaoferowania swoim klientom, największym koncernom świata, możliwość reklamowania się na billboardach latających po ziemskiej orbicie. Dzięki temu ze swoimi reklamami mogliby za jednym zamachem dotrzeć do setek milionów mieszkańców naszej pięknej planety.

Kosmiczne reklamy mają być oparte na technologiach mikrosatelitów CubeSat. Setki takich urządzeń będzie pełniło rolę latających, i świecących na różne kolory pikseli. Razem stworzą wielki i jasny obraz. Na początek będą to loga firm, a docelowo nawet proste animacje. Efekt będzie przypomniał świecące drony Shooting Star od Intela (), które coraz częściej zwieńczają najróżniejsze doniosłe wydarzenia.

Reklama

Rosjanie zamierzają wysłać w kosmos pierwsze urządzenia już za 2 lata, a według planu, mają one zacząć funkcjonować w 2022 roku. Jeśli inżynierom z firmy StartRocket uda się zrealizować swój plan, a wszystko na to wskazuje, to za kilka lat możecie zacząć przyzwyczajać się do rozświetlających nocne niebo reklam wielkich koncernów w tle z gwiazdami i Księżycem.

Co ciekawe, nie tylko Rosjanie mają plany związane z wykorzystaniem ziemskiej orbity. Niedawno władze chińskiego miasta Chengdu i przedstawiciele firmy Chengdu Aerospace Science and Technology Microelectronics System Research Institute, wspólnie ogłosiły, że chcą zbudować i wynieść na ziemską orbitę sztuczny Księżyc, który pozwoli oświetlić w nocy cały obszar miasta, dzięki czemu z ulic znikną latarnie, zaoszczędzona zostanie energia, a miasto stanie się bardziej ekologiczne.

Satelita ma znaleźć się na orbicie już w roku 2020. Pomysł rządu Państwa Środka wzbudził mnóstwo kontrowersji. Astronomowie i przyrodnicy uważają, że doprowadzi on nie tylko do większego zanieczyszczenia świetlnego w Chengdu, gdzie nie będzie można zobaczyć rozgwieżdżonego nieba, ale również będzie miał bardzo niekorzystny wpływ na naturalny cykl dobowy zwierząt.

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. StartRocket

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama