Rewelacyjny pokaz roju dronów nad Teksasem. Elon Musk dał czadu
Elon Musk z wielką pompą otworzył Tesla Gigafactory w Teksasie. Urządził tam wyjątkowy pokaz dronów, w trakcie którego urządzenia utworzyły na nocnym niebie postać uwielbianą przez miliardera.
Tesla rozwija się w niesłychanym tempie. Niedawno otwarto Gigafactory pod Szanghajem i Berlinem, a teraz w samym amerykańskim Teksasie, gdzie mieszka Elon Musk i prowadzi swoje kosmiczne biznesy. W wydarzeniu na żywo udział wzięło 15 tysięcy osób.
- Z impetem wkraczamy w nową fazę przyszłości Tesli - powiedział na pokazie Elon Musk do widowni. Całe wydarzenie zwieńczył niesamowity pokaz dronów, które utworzyły na niebie gigantyczny wyświetlacz. Musk jako fan kryptowalut, nie mógł sobie odmówić pokazania w trakcie pokazu logo Dogecoina (8:40 sekunda filmu). Chciał tym zasugerować zainteresowanie tą cyfrową monetą i w nią inwestowanie.
W Gigafactory Teksas ma być produkowany pierwszy elektryczny pickup o nazwie Cybertruck oraz sportowy Roadster. Na oba pojazdy Musk kazał czekać fanom swoich pojazdów 2 lata, ale teraz w końcu jest nadzieja, że już w przyszłym roku pierwsi klienci dostaną swoje upragnione pojazdy.
Fabryka w Teksasie jest już czwartą taką inwestycją Tesli w Stanach Zjednoczonych i szóstą na świecie. Po pierwszej we Fremont w Kalifornii, fabryce akumulatorów w Sparks w stanie Nevada i fabryce paneli w Buffalo w stanie Nowy Jork, niedawno otwarto kolejną w Szanghaju w Chinach i pod Berlinem w Niemczech. Tesla wydała ok. 5 milionów dolarów na zakup ziemi w Austin, plus kolejne 1,1 miliarda dolarów na budowę fabryki.
Według informacji Tesli, w Gigafabryce w Teksasie ma znaleźć pracę 5 tysięcy pracowników. Co ciekawe, średnia pensja ma tam wynosić 47 tysięcy dolarów rocznie, a najniższa nie spadnie poniżej 35 tysięcy dolarów rocznie. W tym stanie obowiązuje przyjazne prawo podatkowe, dlatego m.in. Musk przeniósł tam kilka najważniejszych swoich biznesów.