Rosyjski Pancyr strącił Storm Shadow nad Mostem Krymskim

W rosyjskich mediach społecznościowych pojawił się bardzo ciekawy materiał filmowy, na którym uwieczniono moment namierzenia i zniszczenia brytyjskiego superpocisku Storm Shadow przez system obrony powietrznej Pancyr-S.

Rosjanie pokazali, jak strącają superpocisk Storm Shadow
Rosjanie pokazali, jak strącają superpocisk Storm ShadowClash ReportTwitter

W zeszły weekend Hanna Maliar, wiceminister obrony Ukrainy, poinformowała, że za ubiegłorocznym atakiem na Most Krymski stały Siły Zbrojne Ukrainy. Chwilę po jej słowach, w kierunku Mostu Krymskiego poleciały ukraińskie pociski, które miały dokonać ostatecznego zniszczenia obiektu. Niestety, akcja do końca się nie udała, ponieważ pociski zostały strącone, ale w efekcie tego dziś przed mostem utworzył się 10-kilometrowy korek.

Rosjanie zmierzający na wakacje na Krym muszą liczyć się ze staniem przez wiele godzin w ogromnym korku. Władze zarządziły niezwykle dokładne sprawdzanie wszystkich pojazdów pod kątem transportu w nich ładunków wybuchowych. Przypominamy, że jesienią ubiegłego roku, Most Krymski został poważnie uszkodzony na skutek eksplozji wielu ton ładunków wybuchowych, które były transportowane w naczepie TIR-a.

Rosjanie chwalą się zniszczeniem pocisku Storm Shadow

Wracają do najnowszej próby ataku na Most Krymski, to Rosjanie pochwalili się materiałem filmowym z momentu zniszczenia jednego z pocisków przez system obrony powietrznej Pancyr-S. Na filmie widoczny jest ekran z podglądem systemu służącego do namierzania, śledzenia i likwidacji pocisków. Na ekranie pojawia się lecący ukraiński pocisk, a wokół niego wiele pocisków wystrzelonych z Pancyra-S, które mają za zadanie strącić pocisk.

Tylko jeden z pocisków zrównuje prędkość z Storm Shadow, zbliża się do niego, a chwilę później go neutralizuje w locie. Reszta pocisków mija brytyjską broń, nadlatując z zupełnie innego kierunku. Analitycy podają, że ten film pokazuje, jak słabym urządzeniem jest Pancyr-S, pomimo strącenia pocisku. Rosjanie musieli wystrzelić kilkanaście pocisków, by strącić jeden Strom Shadow.

Ukraińcy próbowali zniszczyć Most Krymski pociskami S-200

Ale to nie wszystko, pojawiły się też komentarze, że na filmie nie jest widoczny pocisk Strom Shadow, tylko zwykłe ukraińskie pociski S-200 Wega. Okazuje się, że do najnowszego ataku na Most Krymski, SZU wykorzystały stare pociski z systemu obrony powietrznej S-200. Zostały one przerobione z pocisków ziemia-powietrze, na ziemia-ziemia. Mogą one dysponować zasięgiem nawet ponad 400 kilometrów.

Modyfikacje pocisków nie są niczym nowym. Rosjanie z powodzeniem przerabiają pociski z systemów obrony powietrznej S-300, by za ich pomocą bombardować ukraińskie miasta. Co ciekawe, pociski S-200 na Ukrainę mogły dotrzeć z krajów NATO, w tym Polski, która miała na stanie taką broń. Jako że Ukraińcy też mają takie pociski, mogą z ich pomocą uderzać na rosyjskie miasta, jednocześnie nie zrywając umowy z USA, że broń z Zachodu nie może być używana do ataków poza granicami Ukrainy.

Przed wojną pracowali w IT. Teraz latają dronami nad linią frontuAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas