Sztuczna inteligencja zaczęła widzieć przez ściany. Teraz już nigdzie się nie ukryjecie

Naukowcy z MIT postanowili wykorzystać potęgę sztucznej inteligencji do budowy systemu widzenia przez ściany. Technologia ma pozwolić służbom szybciej i skuteczniej podejmować interwencje w dużych obiektach.

Sztuczna inteligencja zaczęła widzieć przez ściany. Teraz już nigdzie się nie ukryjecie
Sztuczna inteligencja zaczęła widzieć przez ściany. Teraz już nigdzie się nie ukryjecieGeekweek - import

Zespół inżynierów z Computer Science and Artificial Intelligence Laboratory z MIT zainicjował projekt o nazwie RF-Pose. Wykorzystuje on algorytmy sztucznej inteligencji do zbierania informacji z urządzeń generujących sygnały radiowe i na ich podstawie tworzy mapy wnętrz obiektów. Chociaż do tej pory powstało wiele urządzeń, które mogą wykrywać obiekty znajdujące się za ścianami, to jednak nie były one tak efektywne i dokładnie, jak ten stworzony przez ludzi z MIT.

Naukowcy ujawnili, że to wszystko zasługa stworzonej przez nich zaawansowanej sieci neuronowej. Zbiera ona wszelakie specyficzne sygnały odbijające się od ludzi czy zwierząt i analizuje je w locie, a następnie odtwarza precyzyjnie sylwetkę człowieka czy zwierzęcia. Pozwala to na żywo wyszukiwać konkretne obiekty, bez tracenia cennego czasu.

Pomysłodawcy projektu widzą zastosowanie dla swojej technologii w opiece zdrowotnej, a dokładnie w nowym obliczu medycyny, przy monitorowaniu stanu zdrowia starszych pacjentów chorych np. na Parkinsona. System idealnie może sprawdzić się też w skutecznej pracy urzędników ZUS, którzy będą mogli sprawdzać, czy osoby przebywające na L4 rzeczywiście przebywają w domu.

Wykrywanie osób przez ścianę może być też świetnym uzupełnieniem gier wideo, w których gracze mogą uczestniczyć w misjach ratunkowych czy służyć w oddziałach specjalnych do szybkiego rekonesansu obiektów w celu wykrycia przestępców i ich identyfikacji przed planowanym szturmem.

Źródło: GeekWeek.pl/MIT / Fot. Twitter

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas