Tajfun-K miał być niezniszczalny. Ukraińcy udowodnili, że jest inaczej
W sieci zadebiutował właśnie materiał filmowy prezentujący, w jaki sposób ukraińskie wojska dokonują niemożliwego, a mianowicie niszczą wóz opancerzony Kamaz Tajfun, który zdaniem rosyjskich sił miał być niezniszczalny.
Służby Specjalne Ukrainy pochwaliły się w sieci kolejną udaną zasadzką przygotowaną na rosyjskie wojska w obwodzie chersońskim - ukraińscy żołnierze prowadzący rozpoznanie weszli w posiadanie informacji o planowanym przejeździe opancerzonej ciężarówki Tajfun-K, którą Rosjanie nazywają niezniszczalną, a następnie zaminowali fragment drogi i czekali na cel. Kiedy opancerzony pojazd nadjechał, zdalnie zdetonowali minę, zamieniając Tajfun-K w "płonącą pochodnię".
Ukraińskie siły niszczą "niezniszczalną" ciężarówkę Tajfun-K
Ukraińcy przekonują, że na skutek ataku pojazd został całkowicie zniszczony, a jego załoga zneutralizowana, ale trudno to potwierdzić na załączonym nagraniu. Bo choć faktycznie można dostrzec płomienie, to ciężarówka jedzie dalej - ukraińska wersja może być jednak prawdziwa, bo mimo że Tajfuny uchodzą za niezniszczalne, to mają słabe punkty, wrażliwe nawet na koktajle Mołotowa, o których oficjalnie informowało Ministerstwo Obrony Ukrainy (osłony silnika, zbiorniki paliwa czy górne włazy). Co więcej, w sieci zaczyna krążyć zdjęcie przedstawiające zniszczoną ciężarówkę, ale jego prawdziwość trudno jest zweryfikować (post z Twittera poniżej).
Wrogi KAMAZ "Tajfun" zniszczony, w jednej chwili spłonął wraz ze swoją zawartością. Oto kolejny przykład udanej zasadzki przeprowadzonej przez operatorów SSO Ukrainy. Na tyłach wroga w obwodzie chersońskim nasi żołnierze wyruszyli na szlaki rosyjskiego sprzętu wojskowego
Kamaz Tajfun-K - co to za jednostka?
Tajfun to rodzina rosyjskich wielofunkcyjnych modułowych pojazdów opancerzonych typu MRAP, czyli o zwiększonej odporności na miny i ataki z zasadzki, produkowanych przez lokalną firmę zajmującą się produkcją samochodów ciężarowych Kamaz.
Charakteryzują się one zwiększoną odpornością wynikającą z silniejszego opancerzenia podwozia i uformowania go w kształt litery "V" - w ostatnich latach o pojazdach MARP głośno było również za sprawą Stanów Zjednoczonych, które rozpoczęły ich produkcję po przykrych doświadczeniach wojny z Iraku (wysoka śmiertelność żołnierzy, sięgająca 63%, podczas ataków minowych).
Rosjanie rozpoczęli program Tajfun w 2010 roku, a już 4 lata później 12 takich pojazdów MRAP wzięło udział w paradzie z okazji Dnia Zwycięstwa, jednak dopiero w 2019 roku ukończyły wszystkie testy bojowe i zaczęły trafiać na wyposażenie armii - w 2021 roku Rosjanie dysponować mieli ok. 330 egzemplarzami modelu Tajfun-K. Czym charakteryzuje się ta jednostka? Zdaniem Rosji pojazd spełnia wymagania natowskiej normy STANAG 4569 na poziomie IIIb, czyli jest odporny na:
- przeciwpancerne pociski 7,62×51 mm z odległości 30 m,
- przeciwpancerno-zapalające (B32) pociski 7,62×54R mm z odległości 30 m
- opcjonalnie: odłamki wielkości 20 mm (detonacja 155 mm odłamkowego pocisku artyleryjskiego) odpalone na dystansie 60 m,
- 8 kg ładunek wybuchowy lub minę przeciwpancerną przy eksplozji pod centrum kadłuba pojazdu.
Pojazd dysponuje mocą 350 koni mechanicznych i jest w stanie osiągnąć prędkość do 105 kilometrów na godzinę, co przy 9 m długości, 2,5 m szerokości, ponad 3 m wysokości i wadze 21 ton jest naprawdę imponujące. W środku, w zależności od konfiguracji, mieści się nawet 16 osób, uwzględniając załogę oraz uzbrojony oddział piechoty.