Takiej turbiny wiatrowej jeszcze nie było. Jest bardzo wydajna

Fotowoltaika zyskała nowego rywala na rynku odnawialnych źródeł energii. Zaprezentowano właśnie nową turbinę wiatrową, którą można zasilać budynki mieszkalne czy biurowe. Jest znacznie efektywniejsza niż tradycyjna fotowoltaika i może całkowicie zmienić rynek ekologicznej energetyki.

  • Domową turbinę wiatrową zaprezentowała firma Aeromine Technologies. Różni się znacznie od typowego wyobrażenia potężnych wiatraków.
  • Wynalazek to bezłopatkowy i nieruchomym system, który do zbierania energii wiatru wykorzystuje przepływ powietrza swojego otoczenia.
  • Jest bezgłośny, łatwy w montażu i bardzo efektywny w zbieraniu energii. Zakłada się go na dachach budynków jak panele słoneczne, od których jest wydajniejszy o 50% przy zachowaniu tych samych kosztów.

Nowa turbina wiatrowa wykorzystuje technologię bolidów Formuły 1

Patrząc na wynalazek Aeromine możemy w ogóle nie poznać, że jest on turbiną wiatrową. To jest jednak jedna z jego głównych zalet. Nie mamy tu do czynienia z przydomowym wiatrakiem łopatkowym, który jak jest bardzo efektywny, potrzebuje często specjalnie wydzielonego miejsca.

Reklama

Nową turbinę wiatrową montuje się na krawędzi dachu budynku, gdzie wykorzystuje przepływ powietrza, powstały przy podmuchach wiatru. Aeromine nie polega więc na sile wiatru jak tradycyjne turbiny wiatrowe, a na aerodynamice, wzorowanej na profilach powietrznych bolidów Formuły 1. Dzięki temu energię generuje, wychwytując już prędkości wiatru na poziomie tylko 8 km/h.

Ta turbina wiatrowa jest bardzo wydajna

Turbinę Aeromine zaprojektowano tak, aby można było ją od razu podłączyć do już istniejącego systemu elektrycznego. Nic więc nie stoi na przeszkodzie, aby korzystać zarówno z niej, jak i z zamontowanych paneli słonecznych. Co więcej, testy wykazały, że takie ekologiczne połączenie potrafi zapewnić 100% zapotrzebowania energetycznego dla całego budynku.

Jednak testy wykazały przy tym wyższość nowej turbiny wiatrowej nad fotowoltaiką. Aeromine generuje bowiem aż o 50% więcej energii niż panele słoneczne, zachowując takie same koszty instalacji. Przy tym zajmuje znacznie mniej miejsca. Żeby fotowoltaika zapewniła tyle samo energii co jedna turbina Aeromine, potrzeba aż 16 paneli.   

Cicha turbina wiatrowa niedługo w twoim domu

Na razie Aeromine przeprowadziło testy swojej turbiny w budynku jednego zakładów produkcyjnego firmy BASF Corporation. Sama turbina jak na razie jest przewidziana do użytku dla dużych budynków jak właśnie zakłady produkcyjne, biurowce czy bloki mieszkaniowe.

Jednak firma stale pracuje nad rozwojem technologii i udostępnieniem jej dla kolejnych odbiorców. Mowa tu przede wszystkim o domach jednorodzinnych. Możliwe, że w niedalekiej przyszłości turbinę Aeromine będzie można montować nie tylko na płaskich dachach.

Dzięki temu udostępnione zostanie jeszcze tańsze źródło energii elektrycznej, które zastąpi fotowoltaikę. Wydaje się więc, że dzięki nowej turbinie wiatrowej przyszłość zielonej energii to wiatr, a nie Słońce.

Deccoria poleca: Czy można gotować oszczędnie na płycie indukcyjnej?

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama