Ukraińcy rozszyfrowali tajemnicze symbole na rosyjskich pojazdach

Tuż przed rosyjską agresją na Ukrainę, na pojazdach armii Rosji, zmierzających na granicę, pojawiły się tajemnicze symbole. Teraz Ukraińcy w końcu je rozszyfrowali. Nie było to takie oczywiste, jakby mogło się wydawać. Armii pomoże to sprawniej likwidować oddziały wroga.

Ukraińcy rozszyfrowali tajemnicze symbole na rosyjskich pojazdach
Ukraińcy rozszyfrowali tajemnicze symbole na rosyjskich pojazdachTwitter

Inwazja Rosji na Ukrainę rozpoczęła się w nocy ze środy na czwartek (23/24 lutego). Obserwatorzy z miast przygranicznych umieszczali na serwisach społecznościowych zdjęcia z tajemniczymi symbolami na najróżniejszych pojazdach wroga. Początkowo nie było wiadomo, w jakim celu są one umieszczane i jakie informacje ze sobą niosą.

Po kilku dniach wojny i obserwacji żołnierzy pojazdów rosyjskich w końcu udało się im rozszyfrować ich znaczenie. Nie była to taka oczywista kwestia, jak wielu może się wydawać. Początkowo krążyły pogłoski, że symbole i cyfry mogą być związane z określeniem różnych frakcji armii i poziomu ich zaawansowania.

Tymczasem okazuje się, że dzięki nim zarówno rosyjscy żołnierze, jak i zwiad mogą zidentyfikować pochodzenie pojazdów i sprzętu. Na przykład "Z" oznacza "siły wschodnie", "Z" w kwadracie to "siły z Krymu", "O" to "siły z Białorusi", "V" to "piechota morska", "X" to "Czeczeńcy", natomiast "A" to "siły specjalne".

Stosowanie symboli przez rosyjską armię to ewenement. Tak twierdzi Aric Toler, reporter portalu śledczego Bellingcat. Na długo przed rosyjską agresją na Ukrainę ostrzegał on, że nigdy armia tego nie stosowała na taką skalę, zatem to przesłanka świadcząca o rychłym ataku. Czas pokazał, że miał rację.

Rozszyfrowanie symboliki pomoże ukraińskim żołnierzom i dowódcom sprawniej organizować ataki na konkretne konwoje wroga lub odpowiednio się przygotować na wkroczenie bardziej wyspecjalizowanych jednostek sił specjalnych czy czeczeńskich. Wczoraj (26.02) poprzez symbolikę udało się namierzyć, a później zlikwidować elitarną grupę Czeczeńców z oddziału Kadyrowa.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas