Wydziergają go na drutach i wyślą w kosmos. Innowacyjny brytyjski satelita
Dwie brytyjskie firmy podzieliły się pomysłem innowacyjnego satelity radarowego, który wykorzystuje niemal niewidzialną siatkę mesh dzierganą na maszynie dziewiarskiej. CarbSar, bo tak nazywa się narzędzie, poleci na orbitę już w przyszłym roku, a jego celem będzie rozszerzenie możliwości rozpoznawczych (czytaj: szpiegowskich) Zjednoczonego Królestwa.
Wojna w Ukrainie podkreśliła znaczenie systemów satelitarnych wykorzystywanych do monitorowania wrogich pozycji, w związku z czym Wielka Brytania, która jest jedynym stałym członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ bez własnego systemu, postanowiła szybko działać.
To właśnie dlatego rząd zdecydował się na wsparcie dwóch lokalnych firm, tj. Surrey Satellite Technology Limited (SSTL) i Oxford Space Systems (OSS), które podjęły się opracowania niezbędnej technologii (finansowanie w ramach National Security Strategic Investment Fund, które wspiera projekty mające na celu poprawę bezpieczeństwa narodowego i obrony).
Surrey Satellite Technology Limited (SSTL) odpowiadać będzie za większość CarbSar, w tym wszystkie wewnętrzne systemy napędzające satelitę oraz elektronikę radarową, ale to Oxford Space Systems (OSS) zajmie się elementem, który zwraca na siebie największą uwagę.
A mowa o nietypowej antenie zbudowanej z niemal niewidocznej siatki z drutu wolframowego (produkowanej na przemysłowej maszynie dziewiarskiej obsługiwanej przez byłego duńskiego wykładowcę mody!), która jest ciasno złożona do startu, ale po osiągnięciu orbity rozłoży się, tworząc 3-metrową formę przypominającą parasol.