Zobaczcie, jak wygląda od środka nowy sarkofag na elektrowni w Czarnobylu

Chociaż nałożenie sarkofagu na zniszczony blok reaktora nr 4 w Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej nastąpiło 3 lata temu, to jednak dopiero wczoraj (10.07) zakończyły się testy osłony i została ona oddana do użytku.

To historyczne wydarzenie nie tylko dla Ukrainy, ale również dla całego świata. Nowa arka zapewni bowiem bezpieczeństwo ludzkości na przynajmniej 100 lat i pozwoli, po 33 latach od tej potwornej katastrofy, w końcu rozpocząć prace związane z demontażem starego sarkofagu, który grozi zawaleniem.

Łukowo sklepiona nowa osłona warta jest 1,5 miliarda euro, jest największą w historii ludzkości zbudowaną ruchomą strukturą lądową. Ma 257 metrów rozpiętości, 162 metry długości i 108 metrów wysokości. Jej masa wraz z wyposażeniem wynosi 36 tysięcy ton.

Reklama

Jak się oficjalnie szacuje, szczątki reaktora nr 4 wciąż kryją ok. 95 procent ze 180 ton paliwa, którym był załadowany w momencie wybuchu. Demontaż sarkofagu ma objąć elementy budowlane o łącznej masie ponad 500 ton.

W uroczystym otwarciu do użytku nowego sarkofagu uczestniczył nowy prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski. Słynny aktor w swoim przemówieniu zapowiedział, że strefa Czarnobylska stanie się pępkiem świata w kwestiach ekologii. Przypomnijmy, że rząd ma plany budowy tam największej na świecie farmy solarnej i osiedli mieszkaniowych.

„Przestańmy w końcu odstraszać ludzi, turystów i przekształćmy strefę w naukowy i w przyszły turystyczny magnes. Zróbmy tę ziemię strefą wolności, która stanie się jednym z symboli nowej Ukrainy, bez korupcji i głupich zakazów, z inwestycjami i przyszłością. Zrobimy to razem” - powiedział Zełenski.

Źródło: GeekWeek.pl/GlobalNews / Fot. GlobalNews

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy