Braun Series 5: Cicha doskonałość
W nasze ręce wpadła kolejna golarka niemieckiego producenta. Nie będziemy trzymać was dłużej w niepewności - jeśli szukacie godnego zaufania "oręża" do walki z zarostem, to Braun Series 5 jest właściwym wyborem.

Pierwsze wrażenie jest najważniejsze. Projektanci Braun doskonale o tym wiedzą, dlatego też biorąc do ręki model Series od razu czujemy, że to zarówno ergonomiczna, jak i trwała konstrukcja. Nie jest przy tym toporna - swoim designem nawiązuje do bardzo stylowego starszego rodzeństwa (zobacz nasze testy modeli Series 7 i Series 9).
Ogromnie zaskoczyła nas także kultura pracy urządzenia - to chyba najcichsza ze wszystkich golarek, jakie dotychczas testowaliśmy na naszych łamach.
Urządzenie pewnie trzyma się w dłoni, a dzięki jego wykończeniu nie ma obawy, że może się z niej wyślizgnąć w kluczowym momencie. I to nawet w przypadku używania go "na mokro", co jest jego wielką zaletą.
Z Braun Series 5 da się korzystać nawet pod prysznicem. Po trwających kilka tygodni testów stwierdziliśmy, że golarka radzi sobie lepiej po tym, jak potraktujemy twarz wodą. "Na sucho" też bynajmniej nie rozczarowuje.

Ośmiokierunkowa głowica robi wszystko co w jej mocy, by pożerać zarost w całości już po pierwszym pociągnięciu. Na policzkach i brodzie sprawdza się świetnie, z szyją - najtrudniejszą i bardzo podatną na podrażnienia powierzchnią - również szło jej zadziwiająco dobrze. Spora w tym zasługa systemów Macro- i Micromotion, które na bieżąco dopasowują ostrza do konturów twarzy.
Golarkę wyposażono także w trymer. Umieszczony "na plecach" jest gotowy do działania po dosłownie jednym ruchu palcem. Przycięcie baków jest przy jego pomocy dziecinnie proste i - co najlepsze - bardzo szybkie.
Do testowanego modelu dołączona była stacja czyszcząco-dokująca. Co prawda wyczerpanie baterii w Series 5 jest naprawdę trudnym zadaniem (wybierając się nawet w długą podróż nie trzeba pamiętać o zabraniu ładowarki), ale inaczej ma się sprawa z czyszczeniem ostrzy. Należy robić to regularnie i przy użyciu odpowiednich środków. Stacja na całe szczęście bierze ten ciężar na siebie. Do nas należy jedynie naciśnięcie jednego przycisku.

Wady? Posiadacze naprawdę twardych zarostów - lub tych, którzy zdecydują się na całkowite pozbycie się brody - będą musieli poprawiać pracę golarki tradycyjną maszynką. Nie jest to jednak słaba strona tego modelu, ale golarek elektrycznych w ogóle. Należy pamiętać, że Series 5 - podobnie jak inne urządzenia z tej gamy - służy do codziennego usuwania zarostu.
O golarkach Braun trudno pisać inaczej niż w samych superlatywach. Z Series 5 nie jest inaczej, dlatego też przyznajemy jej nasz mały znak jakości. To nie tylko solidny sprzęt, ale i gadżet, który bardzo ułatwia każdy poranek. Zdecydowanie polecamy!
Plusy:
+ kultura pracy
+ dokładność golenia
+ goli na mokro i na sucho
+ jakość wykonania
+ czas pracy na jednym ładowaniu
+ stacja dokująca
Minusy:
- nie do końca radzi sobie z naprawdę twardym zarostem