Nokia N900 - następca Symbiana

Nokia rezygnuje z systemu operacyjnego Symbian na rzecz Maemo. Czy wyposażony w niego telefon Nokia N900 to najlepsze urządzenie tego fińskiego producenta?

Dzisiaj użytkownicy telefonów komórkowych nadal nie zdają sobie sprawy z roli systemu operacyjnego. Tymczasem używane przez nas telefony mają większą moc obliczeniową niż komputer, który nadzorował pierwszy lot człowieka na Księżyc. Symbian, przez lata dzielnie służył Nokii, ale Finowie musieli go czymś zastąpić. Tak oto na arenę wkracza Maemo 5, a pierwszym telefonem z tym właśnie systemem jest N900.

Czym jest Maemo 5

Maemo 5 jest mobilnym systemem operacyjnym opartym na bazie jednej z dystrybucji Linuksa (konkretnie - system Debian). Projekt Maemo 5 jest sponsorowany przez Nokię - w pierwotnym założeniu był stworzony jedynie z myślą o tabletach. Poprzednik N900 - model N810 - również korzystał z Linuksa, jednak nie był to telefon, a tablet internetowy. Jednak przy obecnym zaawansowaniu technologicznym komórek - postanowiono pójść krok dalej. Nokia potrzebowała godnego konkurenta dla systemu operacyjnego telefonu iPhone, a także Androida. Tym systemem ma być Maemo 5. Czy ta sztuka się udała?

Reklama

Najpierw sam telefon

W zestawie znajdziemy standardowe dla serii N akcesoria - ładowarkę, naprawdę dobrej jakości słuchawki douszne z silikonowymi końcówkami i kabel wideo umożliwiający podłączenie telefonu do np. telewizora oraz ściereczkę.

Jak prezentuje się N900? Niestety, trochę jak telefon testowy - brzmi odpowiedź. Aparat jest po prostu ciężki (181 g - np. Nokia 6300 waży połowę mniej) i naprawdę duży - 110.9 mm na 59.9 mm na 18 mm. Takie rozmiary telefonu spowodowane są przez wysuwaną klawiaturę - bardzo podobną do tej, którą znamy z N97. Jest ona wygodna w użytku, ale będzie początkowo sprawiać problemy osobom z dużymi palcami. Podobnie jak w przypadku N97, także z N900 najlepiej korzysta się trzymając smartfona w horyzontalnej pozycji. Nie każdemu może się to spodobać.

Pulpit N900

Ilość przycisków ograniczono do minimum - po lewej stronie znajdziemy port na ładowarkę (płaskie wejście) i jednocześnie port USB, aby po drugiej stronie telefonu trafić na wyjście Jack 3,5 mm, przełącznik wprowadzający telefon w stan uśpienia (i wyprowadzający go z tego stanu) oraz plastikowy rysik, aczkolwiek spokojnie będziemy się mogli bez niego obejść. Na górze obudowy znajdziemy przycisk on/off, spust aparatu oraz przyciski odpowiedzialne za zwiększanie/zmniejszanie poziomu głośności.

Jak już wspomnieliśmy, N900 nie zaskoczył nas swoim wykonaniem - brakuje tutaj zwyczajnie finezji znanej z innych telefonów Nokii. I chociaż aparat sprawia wrażenie solidnego, pomimo wykonania obudowy jedynie z plastiku, chcielibyśmy czegoś więcej. Z drugiej jednak strony jest to telefon czysto użytkowy, a jego największa gwiazda ujawnia się dopiero po włączeniu.

Nowy system

Przy pierwszym uruchamianiu N900 będziemy musieli wybrać język i ustawić godzinę. Nic nadzwyczajnego, ale od razu widać, że system Maemo 5 jest wygodny i łatwy w użyciu - wszystko przebiega intuicyjnie, a interfejs dotykowy doskonale odpowiada na nasze komendy. Wreszcie zatem doczekaliśmy się mobilnego systemu operacyjnego działającego tak sprawnie, jak system iPhone OS. Stabilnego, sprawnego, aczkolwiek posiadającego wady - o tym jednak za chwilę.

Menu główne przypomina pulpit komputera, a tak naprawdę cztery pulpity (panele) - ponieważ na tylu ekranach możemy operować, zmieniając kolejne panele niczym zdjęcia w galerii. Na każdym panelu możemy umieścić skrót do którejś z aplikacji, nasze ulubione kontakty, zakładki stron internetowych lub widżety. Dodatkowo każdy z pulpitów może mieć dowolnie wybrane przez nas zdjęcie. Zmianie może ulec także sama kompozycja pulpitu (tutaj musimy już korzystać z gotowych wzorców).

Jak widać możemy bez problemu dostosować pulpit to naszych potrzeb, tworząc np. panel związany z pracą, a obok panel prywatny, a w końcu panel np. internetowy. Dzięki doskonale działającej nawigacji dotykowej - nie będzie problemu z przemieszczaniem się między kolejnymi pulpitami. Ale to nie koniec plusów Maemo 5.

Kolejne funkcje

W przeciwieństwie do innych systemów operacyjnych nowej generacji, platforma na której działa N900 nie została stworzona na kolanie. Pamiętano o zarówno o małych, jak i dużych ułatwieniach. Tak oto przykładowo Zegar zapamiętuje kolejne ustawiane przez nas godziny alarmu, a jeśli odtwarzamy pliki muzyczne nie mając zdjęcia symbolizującego daną płytę - zobaczymy ikonę płyty winylowej w adapterze. Także takie detale jak estetycznie wykonane menu główne odtwarzacza multimedialnego dodają uroku Maemo 5.

Konkretnymi innowacjami są natomiast takie funkcje jak multitasking umożliwiający zmianę aplikacji z których korzystamy w czasie rzeczywistym. Równie przydatne będzie kopiowanie tekstu, katalogowanie zdjęć poprzez słowa-klucze czy korzystanie z komunikatorów takich jak Skype czy Google Talk.

Maemo 5 będzie platformą stworzoną do ściągania i korzystania z coraz to nowszych aplikacji, podobnie jak w przypadku iPhone'a. Czas przyszły jest tu niestety konieczny - w momencie prowadzenia testów nie działała jeszcze platforma umożliwiająca pobieranie programów.

Przez 7 dni testowania telefonu, aparat ani razu się nie zawiesił. Nie mieliśmy także problemów z uruchamianiem aplikacji, ani korzystaniem z wszystkich funkcji systemu. Maemo 5 nie jest perfekcyjny - ale bez wątpienia jest lepszy od Windows Mobile 6.5, a także w niektórych aspektach od Google Android i iPhone OS. A na pewno ma najlepszą przeglądarkę internetową.

Przeglądarka internetowa

Browser Maemo 5 to bez wątpienia najlepsza mobilna przeglądarka na rynku. Kropka. Powstała ona na bazie silnika Gekko, tego samego, z którego korzysta Firefox. Przeglądarka N900 w pełni współpracuje z językiem Adobe Flash 9.4 oraz AJAX, zatem możemy mówić o 100-procentowym odwzorowaniu strony internetowej. Zero uproszczeń i problemów z filmami w serwisach wideo czy ze skomplikowanymi stronami.

Browser N900 w akcji

Oprócz Wi-Fi, N900 obsługuje transfer HSDPA do 10 Mb/s - telefon całkiem nieźle sobie radzi (to znaczy nie zwalnia pracy) nawet podczas wczytywania skomplikowanych stron. Nawigacja jest intuicyjna, a klawiatura tylko ułatwia sufrowanie po internecie.

Jeszcze słów kilka o telefonie

W beczce miodu znalazła się łyżka dziegciu - jak się okazuje, N900 nie obsługuje MMS-ów! To zaskakujące, i zapewne po kolejnej aktualizacji systemu operacyjnego ta wpadka zostanie usunięta, ale jest to bez wątpienia bardzo dziwne.

Wyświetlacz N900 obsługuje 16 mln kolorów ma rozdzielczość 800 na 480 i przekątną 3,5-cala. Nie można mieć do niego jakichkolwiek zarzutów - ma on dobrą jakość obrazu, nawet w przypadku pojawiających się promieni słonecznych. Ekran dotykowy reaguje także na dotyk przez rękawiczki - nie jest to standardem w każdym telefonie.

Na pokładzie znajdziemy aparat o rozdzielczości 5 Mpix z opcją kręcenia materiałów wideo do rozdzielczości 848 na 480. Optyka Carl Zeiss jak zawsze nie zawodzi - generalnie, jest to perfekcyjny aparat 5 Mpix w sam raz dla komórki. Nie zabrakło modułu GPS z geolokalizacją zdjęć oraz 32GB wbudowanej pamięci.

Nie jest zaskoczeniem, że w sferze multimediów N900 radzi sobie bardzo dobrze. Zarówno odtwarzanie muzyki, jak i filmów, to mocna strona tego telefonu - spokojnie może on zastąpić multimedialny odtwarzacz. Jeśli pozwoli nam na to jego bateria.

Bateria

Czas pracy baterii był ostatnim testem dla Maemo 5. Trzeba przyznać, że udało mu się go zaliczyć. Jeśli korzystamy z komórki w standardowy sposób (rozmowy, SMS-y, kilka minut przeglądania sieci, parę zdjęć) - spokojnie możemy ładować N900 co dwa dni. W przeciwnym razie koniecznie będzie ładowanie co około 24-30 godzin. Jest to jednak wynik znacznie lepszy niż spora część telefonów - na czele z iPhonem.

Najlepsza komórka Nokii?

N900 to bez wątpienia najlepszy telefon Nokii w tym roku, to tak naprawdę najciekawsza propozycja Nokii od premiery N95 (czyli od marca 2007). Dlaczego tak jest? Finom wreszcie udało się stworzyć system operacyjny, który jest godny nawigacji dotykowej oraz mobilnych urządzeń następnej dekady. Chociaż Symbian nadal będzie zapewne systemem operacyjnym numer jeden dla Nokii - osoby chcące prawdziwie dobrego systemu powinny szukać Maemo 5. Teraz pozostaje nam czekać na lepiej wyglądający telefon.

Obecnie N900 kosztuje około 2,5 tys. zł

PLUSY

- świetny system operacyjny,

- dużo funkcjonalności,

- wysuwana klawiatura.

MINUSY

- nie ma obsługi MMS-ów w tej wersji,

- sam telefon będzie za duży dla niektórych.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: System operacyjny | przeglądarka | wideo | panel | iPhone | Symbian | następca | telefon | Nokia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy