Test Hyperbook SL950 VR2
Sprawdzamy najnowszego polskiego laptopa do gier i multimediów - Hyperbook SL950 VR2. Co oferuje komputer o tak ciekawej konfiguracji?
Hyperbook jest polską firmą od lat produkującą potężne komputery przenośne dla graczy. Jakiś czas temu przetestowaliśmy ich udany model GTR87 (test tutaj). Tym razem przyszła pora na sprawdzenie SL950 VR2 korzystającego z ósmej generacji procesorów Intel (Coffee Lake).
Wygląd
SL950 VR2 prezentuje się nieźle. Co prawda nie jest to górna półka designu laptopów gamingowych, jednak takie wzornictwo w pełni wystarczy. Hyperbook postawił na funkcjonalność, zatem obyło się bez podświetlanych elementów obudowy - wyłącznie klawiatura jest podświetlana. Wymiary komputera wynoszą, 380 mm x 249 mm x 18.6 mm. Waży on 1,9 kg - jak na laptopa gamingowego, dobry wynik. Adapter ma wielkość dwóch paczek papierosów.
Wykończenie komputera to fuzja plastiku i aluminium. To co najistotniejsze, jak na przykład zawiasy, zostało wykonane dobrze. Klawiatura zamontowana w SL950 spełnia swoją rolę prawidłowo, touchpad również nie budzi większych zastrzeżeń (możemy go łatwo dezaktywować przy pomocy kombinacji klawiszy).
Opis dostępnych portów można znaleźć na dole materiału.
Do codziennego użytku
Testowana przez nas konfiguracja oprócz procesora Intel Core i7-8750H i karty GTX 1060 6GB miała 32GB RAM (maksymalna możliwa ilość). Jak łatwo się domyślić, podczas tak zwanej "normalnej pracy i zabawy" komputer działał bez zastrzeżeń. Trudno o inny wynik.
Ważnym elementem SL950 pozostaje 15,6-calowy ekran Full HD (matowy) z odświeżaniem 144Hz (to nadal rzadkość). Jak można o nim pisać? Wyłącznie w superlatywach - dobry efektywny kąt widzenia, bezbłędne oddanie kolorów i doskonały czas odświeżania.
Gramy
Przejdźmy do kluczowego elementu - gier. Poniżej kilka tytułów, jakie sprawdziliśmy.
Dead Cells - hit ostatnich dni. Rewelacyjna gra z grafiką 2D. Dla Hyperbooka nie było to "żadne" wyzwanie, ale warto było sprawdzić i ten tytuł.
Street Fighter V - zaktualizowana wersja bijatyki działała bez zarzutu na maksymalnych ustawieniach graficznych.
Crash Bandicoot N. Sane Trilogy - remake kultowej trylogii platformówek. Na testowanym sprzęcie gra działała poprawnie na wysokich ustawieniach.
Far Cry 5 - tegoroczny hit Ubisoftu na maksymalnych ustawieniach graficznych potrafił "zgubić klika klatek", kiedy na ekranie pojawiało się dużo obiektów. Wynik benchmarku FC5 prezentujemy poniżej:
Bateria i kwestia nagrzewania się
Akumulator nie jest najmocniejszą stroną Hyperbook SL950 VR2. Bez podłączenia do zasilania, możemy liczyć na około 40 do 60 minut gry. W przypadku oglądania filmów czy przeglądania internetu - mowa o około dwóch godzinach (to zależy od ustawień).
Komputer w trakcie intensywniej pracy potrafi bardzo się nagrzać, szczególnie w górnej-lewej części klawiatury. Można częściowo temu zapobiec zmieniając ustawienia wentylatora i np. umieszczając laptopa nad powierzchnią (lepsza cyrkulacja powietrza), ale obudowa nadal robić się cieplejsza niż komputery konkurencji. Może kolejne aktualizacje sterowników zredukują ten problem.
Podsumowanie
Cena: Około 5699 zł
- konfiguracja i oferowana moc
- wyświetlacz
- dobra (niska) waga
- nagrzewająca się obudowa
- bateria mogłaby oferować dłuższy czas pracy