Co powiecie na projekt nowego Modelu S i Roadstera w inspiracji Cybertruckiem?

Tydzień bez informacji o Cybertrucku, to tydzień stracony. W myśl tej idei dziś będziecie mogli zobaczyć, jak fani Tesli chcieliby widzieć nowe odsłony Modelu S i Roadstera. Na pewno spodobają się one przedstawicielom prawa.

Co powiecie na projekt nowego Modelu S i Roadstera w inspiracji Cybertruckiem?
Co powiecie na projekt nowego Modelu S i Roadstera w inspiracji Cybertruckiem?Geekweek

Koncepcje entuzjastów pomysłów Elona Muska na całą gamę elektrycznych pojazdów Tesli, inspirowanych bryłą Cybertrucka, wydają się ciekawe i nie są mniej kontrowersyjne od miliardera. Na pewno znalazłyby wiernych fanów, którzy chcieliby je mieć na własność, ale możemy być pewni, że takie nie powstaną, chyba że mówimy tutaj o resorakach lub pojazdach z klocków LEGO.

Taka ich bryła będzie zbyt toporna, a przede wszystkim ucierpi na tym aerodynamika, tak ważna przecież w pojazdach elektrycznych o charakterze sportowym. Będzie to problemem, chociaż, co ciekawe, fizycy dokonali kilku analiz i okazało się, że Cybertruck ma całkiem dobry, niski współczynnik oporu powietrza, jak na tak potężną maszynę.

Na pewno żywo zainteresowane CyberModelem S i CyberRoadsterem mogą być oddziały policji. Szczególnie pożądany może być Model S, który wystarczy tylko uzupełnić masywnymi zderzakami i idealnie nada się do spychania czy taranowania pojazdów należących do uciekinierów. Jedyna rzecz, jaką z tych Cybertruckowych pomysłów można wykorzystać w praktyce, to światła. W erze LEDów nie potrzeba już stosować wielkich reflektorów. Teraz zastępowane są one małymi paskami.

Nowy Roadster od Tesli ma pojawić się w sprzedaży w 2021 roku, a na nowy Model S raczej nie mamy co liczyć, bo firma zamierza kontynuować swoją politykę związaną tylko z małymi liftingami. Jeśli chodzi o Cybertrucka, to ma on pojawić się w 2021 roku w topowej wersji, a podstawowej rok później. Warto na niego poczekać, bo wszechstronnego, pancernego pickupa ze sportowym zacięciem będzie można nabyć za jedyne 40 tysięcy dolarów.

Źródło: GeekWeek.pl/Twitter/Insideevs/Motor1 / Fot. Twitter/Insideevs/Motor1

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas