Concept Recharge, czyli Volvo coraz bliżej LiDARa w produkcyjnych elektrykach
Volvo już w zeszłym roku zapowiedziało, że jako pierwsze będzie stosować LiDAR w samochodach produkcyjnych, bo zdaniem producenta autonomiczne pojazdy to przyszłość motoryzacji.
Teraz zaś doczekaliśmy się prezentacji modelu elektrycznego, który faktycznie zrobi z niego użytek, choć koncern od razu zaznaczył, że Concept Recharge - jak sama nazwa wskazuje - to jedynie pomysł, ale zastosowane tu rozwiązania mają być reprezentatywne dla jego wielu przyszłych modeli. Co warto podkreślić, to pierwsza próba zaprojektowania samochodu elektrycznego przez Volvo, bo choć firma ma już w swojej ofercie taki model, C40, to jest on oparty o hybrydową platformę, która jest przystosowana zarówno do klasycznych silników spalinowych, jak i elektrycznych.
W przypadku Concept Recharge jest już zupełnie inaczej i wystarczy rzut oka na wnętrze, żeby się o tym przekonać - siedzenia wyglądają jak meble, a całość sprawia wrażenie raczej salonu w mieszkaniu niż samochodu. Brak dużego silnika i skrzyni biegów, a także schowanie baterii w podłodze, dały projektantom, na czele których stanął szef designerskiej sekcji Volvo, Robin Page, zdecydowanie więcej przestrzeni do wykorzystania. I to widać, a do tego zespół sięgnął po bardziej zrównoważone niż dotąd materiały, które nie są jeszcze popularne w przemyśle motoryzacyjnym.
Oczywiście, zmiany to nie tylko wnętrze, ale i zewnętrzny design, którego celem jest nie tylko atrakcyjny wygląd, ale i poprawienie osiągów samochodu elektrycznego, głównie jego zasięgu, bo jak dobrze wiemy jest to największa bolączka elektryków i argument w rękach przeciwników takiego rozwiązania. Najciekawszym elementem wydaje się tu „zestaw skrzydeł”, które wysuwają się przy wysokich prędkościach, żeby zminimalizować opór powietrza, a nie brakuje również innych futurystycznych technologii, jak choćby wspomniany sensor LiDAR - chociaż ten uległ znacznemu zmniejszeniu w ostatnim czasie, to charakterystyczny kształt dachu od razu zdradza jego obecność. Volvo zapewnia też, że myśląc o przyszłości pamięta również o bezpieczeństwie, które nieustannie będzie priorytetem, więc nowe modele zapowiadają się naprawdę wyjątkowo - pytanie tylko, kiedy pomysł stanie się rzeczywistością.
Źródło: GeekWeek.pl/thedrive