Porsche jako pierwsze wykorzysta szkło Gorilla Glass w szybach samochodów
Szkło Gorilla Glass od firmy Corning kojarzone jest z głównie z zabezpieczeniem smartfonów czy tabletów, ale już niedługo może się to zmienić, a to za sprawą Porsche.
Niemiecki producent sportowych samochodów zapowiedział, że jako pierwsza firma na świecie skorzysta z tej technologii w szybach swoich aut. Gorilla Glass to szkło z alkalicznego glinokrzemianu, które powstaje z połączenia czystego piasku (dwutlenek krzemu) i naturalnie występujących substancji chemicznych (producent nie podaje dokładnego składu), pozbawionych zanieczyszczeń i przetopionych. By zapewnić mu odpowiednią wytrzymałość, tworzywo to powstaje przez zanurzanie w gorącym roztworze azotanu potasu o temperaturze 400°C, co pozwala mniejszym jonom potasu opuścić powierzchnię i tym samym stworzyć przestrzeń dla większych jonów sodu, którymi Gorilla Glass wypełniane jest pod ciśnieniem. Kiedy taki materiał stygnie, większe jony go utwardzają, a my zyskujemy szkło odporniejsze na pęknięcia, stłuczenia czy rysowanie.
Inżynierowie Porsche wykorzystali już podobny materiał do tylnej szyby w modelu 918 Spyder z pakietem Weissach, a teraz zamierzają postawić na ultracienkie szkło Gorilla Glass w 911 GT3 RS, a konkretniej w jego tylnej i tylno-bocznych szybach. Przyczyni się to do znaczącej redukcji masy, ponieważ tylna szyba bezpieczeństwa w 911 waży 5,8 kg, natomiast już w GT3 RS przy tych samych wymiarach tylko 3,7 kg.
Produkt Corning niesie ze sobą również inne zalety, ponieważ tradycyjne szkło blokuje tylko 70% promieniowania ultrafioletowego, a Gorilla Glass już 99%. Poza tym, cieńsze szyby to również mniejsze zniekształcenia optyczne, co w przypadku tak stromych szyb jak w 911 jest bardzo istotne.
Porsche zamierza też usprawnić izolację ciepła przy pomocy nowego szkła, a rozważa też jego wykorzystanie w wyświetlaczach wewnątrz auta. Niemiecki koncern przyznaje jednak, że Gorilla Glass ma pewne wady, jak np. wysoką cenę, spowodowaną ograniczonym wykorzystaniem tej technologii w branży motoryzacyjnej. Poza tym, tworzywo to potrafi być zbyt elastyczne i dlatego nie można wykorzystać go w szybach, które są opuszczane, ponieważ przy bardzo dużych prędkościach mogą wygiąć się w taki sposób, że nie powrócą do pierwotnego stanu.
Wydaje się, że tylko kwestią czasu jest, kiedy po Gorilla Glass sięgną inni producenci aut i technologia ta trafić może nawet do masowo produkowanych czy popularnych (czytaj: ekonomicznych) aut.
Źródło: GeekWeek.pl/TheDrive / Fot. Porsche