Samochód Sony to nie atrapa. Trafi do sprzedaży. Zobacz, jak jeździ [WIDEO]

Japoński koncern ponad rok temu zaprezentował na targach CES 2020 prototyp pięknego samochodu elektrycznego, na pokładzie którego znajdą się najnowocześniejsze rozwiązania technologiczne.

Okazuje się, że nie była to tylko pokazowa atrapa. Pojazd naprawdę istnieje i jest testowany na japońskich i europejskich drogach. VISION-S to w pełni elektryczny i autonomiczny pojazd marzeń wszystkich tych, którzy kochają nowinki technologiczne. Sony chwali się, że pojazd łączy w sobie ekologię, komfort, sportowe osiągi, bezpieczeństwo i jest dosłownie centrum rozrywki na czterech kołach.

Z ujawnionych informacji wynika, że VISION-S posiada dwusilnikowy napęd na wszystkie koła o mocy 400 kW (536 KM). Pozwala on mu przyspieszyć od 0 do 100 km/h w 4,8 sekundy i rozwinąć prędkość maksymalną do 240 km/h. Jeśli chodzi o akumulatory i zasięg, to eksperci uważają, że możemy liczyć na co najmniej 400-500 kilometrów na jednym, bardzo szybkim ładowaniu.

Reklama

VISION-S ma być najbardziej zaawansowanym technologicznie na świecie mobilnym centrum rozrywki, i to w wersji sedan lub SUV. Jako że ma to być pojazd w pełni autonomiczny, z najwyższym, 5. poziomem automatyki, pasażerowie będą mogli w czasie podróży zanurzyć się w świecie filmów w jakości 4K/8K i niesamowicie krystalicznym dźwięku, pograć w najnowsze gry czy być w stałym kontakcie ze znajomymi za pośrednictwem superszybkiej i stabilnej sieci 5G.

Najważniejszym aspektem projektu VISION-S jest integracja w jednym pojeździe najnowszych wyświetlaczy OLED, systemu dźwięku, sterowania za pomocą głosu i gestów oraz stworzenia nowego wymiaru pełnej interakcji człowieka z maszyną, w jak najmniej inwazyjny sposób. Podróże tym pojazdem mają być ucztą dla oczu i uszu, bez obawy o problemy na drodze.

Sony wie, co robi, ponieważ wszystkie technologie, które się tu pojawią, na co dzień są do kupienia z logo firmy w sklepach na całym świecie. Mowa tutaj o świetnych konsolach, słuchawkach z aktywnym tłumieniem hałasu, wspaniałych wyświetlaczach OLED i systemach dźwiękowych kina domowego.

Miejmy nadzieję, że skoro Sony testuje VISION-S w Europie, pojazd pojawi się również u nas w sprzedaży, a jego cena nie będzie kosmiczna. Co ciekawe, podobne pomysły mają inne firmy technologiczne. Swoje samochody przygotowuje Xioami, Apple czy Huawei.

Źródło: GeekWeek.pl/Sony / Fot. Sony

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy