Warszawa rozbuduje metro. Pięć linii do 2050 roku

Do 2050 Warszawa zbuduje trzy nowe linie metra. Dzięki temu ponad połowa mieszkańców miasta będzie w bezpośrednim zasięgu szybkiego transportu miejskiego. Obecnie trwają prace nad niezbędną dokumentacją, w połowie roku odbędą się konsultacje społeczne.

W poniedziałek 13 lutego prezydent m. st. Warszawy Rafał Trzaskowski zaprezentował masterplan, który zakłada, że do 2050 roku aż 17 z 18 dzielnic będzie miało dostęp do metra. Długość linii metra wzrośnie z 41,5 do 113 km. Dostęp zyskają Białołęka, Wilanów, Praga Południe, Ochota, Ursus i Włochy. Podziemna kolej dotrze również do granic Rembertowa oraz Wawra.

Rozwój idei miasta 15-minutowego

Przyjmuje się, że strefa dojścia na piechotę wynosi około 1 km. To odcinek, który jesteśmy w stanie przejść w 15 minut. Obecnie zaledwie 28 proc. mieszkańców Warszawy mieszka w takiej odległości od stacji metra. Po rozbudowie, w tej strefie znajdzie się ponad połowa mieszkańców.

Reklama

- Prawie 60 proc. mieszkanek i mieszkańców Warszawy korzysta z transportu publicznego, ponad 90 proc. jest z niego zadowolonych. Jesteśmy z tego dumni i będziemy rozwijać komunikację zbiorową. Chcemy, żeby transport szynowy dotarł do wszystkich 18 dzielnic stolicy oraz żeby do 2050 roku ponad połowa warszawianek i warszawiaków miała metro w zasięgu krótkiego, kilometrowego spaceru. A tam, gdzie metra nie będzie, dotrze komunikacja tramwajowa. Bliska jest nam też filozofia miasta 15-minutowego. Żeby wszystkie usługi, sprawy ważne dla mieszkańców były w zasięgu 15 minut drogi piechotą lub komunikacją publiczną - mówi prezydent m.st. Warszawy Rafał Trzaskowski.

Warszawa stawia na metro

Jak przekazuje Urząd Miasta st. Warszawy, nadrzędnym środkiem miejskiego transportu w stolicy będzie metro. Rozwój sieci zapewnić ma sprawne poruszanie się po mieście na duże odległości i połączy gęsto zaludnione obrzeżne dzielnice z  centrum miasta i rejonami o dużej koncentracji miejsc pracy i usług. Według przekazanych informacji dotychczas 59 proc. mieszkańców korzysta z  transportu zbiorowego w codziennych podróżach.

Budowa kolejnych linii metra oraz rozbudowa istniejących ma znacznie usprawnić i skrócić czas dojazdu. Przykładowo mieszkańcy Ursusa i osiedli Skorosze na plac konstytucji docierają obecnie w ciągu 42 minut. Po uruchomieniu linii metra M5 czas przejazdu ma potrwać zaledwie 19 minut. W przypadku innych odległości budowa linii metra przyspieszy czas dojazdu średnio o 10 do 20 minut.

Metro będzie przebiegało pod zabytkową zabudową

Według Urzędu Miasta, linia M5 na jednym z odcinków będzie przebiegała pod gęstą zabudową,  w tym zabytkowymi kamienicami, które przetrwały II wojnę światową. Dlatego podjęto decyzję o budowie piętrowych, dwupoziomowych stacji metra w miejscach o ograniczonej powierzchni. Dwa prowadzone do siebie równolegle tunele metra w rejonie stacji znajdą się jeden nad drugim. Takie dwupoziomowe stacje pojawią się na Solcu, w rejonie Pięknej, placu Konstytucji i na Koszykach.

W rejonie Dworca Południowego powstanie jedno z największych punktów przesiadkowych z tramwajami, autobusami i kolejką podziemną. Jest tu jednak miejsce na stacje tradycyjne.

Konsultacje społeczne w połowie roku

Obecnie urzędnicy miejscy przygotowują materiał do uzgodnień i opinii ustawowych. W tej fazie udział wezmą m.in. marszałek województwa, Wody Polskie, Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków czy Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska.

Po przyjęciu uzgodnień i opinii dokument ma zostać zaprezentowany mieszkańcom podczas konsultacji społecznych, które odbędą się w maju i czerwcu. Uwagi będzie można składać do końca września.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama