Wiemy, gdzie i kiedy rozpocznie się produkcja Izery, pierwszego polskiego elektryka
Pierwsze polskie samochody elektryczne w dniu premiery podbiły serca fanów motoryzacji i nawet największych sceptyków. Trzeba przyznać, że pojazdy prezentują się wspaniale. Oby tylko były tanie w wynajmie.
Spółka Electromobility Poland, która odpowiedzialna jest za cały projekt od początku do końca, poinformowała, że pojazdy będą produkowane na terenie Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Jaworznie. Produkcja ma ruszyć w 2024 roku. Najpierw musi jednak powstać fabryka. Budowa ma rozpocząć się pod koniec przyszłego roku. Mówimy tutaj od ogromnym przedsięwzięciu, jednym z największych w historii Polski.
Fabryka ma stanąć na działce o powierzchni 118 hektarów. Gdy będzie pracowała pełną parą, ma pochłaniać tyle energii, co małe miasto liczące ponad 25 tysięcy ludzi. W fabryce znajdzie zatrudnienie 3 tysiące osób, a kolejne 12 tysięcy będzie współpracowało w szeregach podwykonawców. Fabryka ma zatem pobudzić gospodarkę, gdyż w projekt będzie zaangażowanych wiele firm działających na polskim rynku.
Electromobility Poland nie podało jeszcze, kto dostarczy zespół napędowy do pojazdów Izera i akumulatory do silników elektrycznych. Wiemy jednak, że będą one produkowane w naszym kraju. Przynajmniej takie głosy są słyszane od jakiegoś czasu w mediach elektronicznych. Więcej szczegółowych informacji na temat samej produkcji mamy poznać już w przyszłym roku.
Wracając do samych pojazdów, to na początek będą dwie wersje Izery, a mianowicie hatchback oraz SUV. EMP planuje, że w przyszłości pojawią się jeszcze trzy inne pojazdy. Pierwszy w produkcji pojawi się hatchback. Oba pojazdy mają dysponować zasięgiem do 400 kilometrów (WLTP), przyspieszać do setki w 8 sekund i rozwijać prędkość maksymalną do 160 km/h. Ładownie pojazdów ma trwać ok. 2 godziny.
Izera nie będzie dostępna w tradycyjnej sprzedaży. Może to być dość kontrowersyjny krok EMP, ale eksperci ze świata motoryzacji uważają, że taka będzie przyszłość. W pełni elektryczne samochody będzie można tylko wynająć lub będą dostępne w ramach usług car-sharingu. Jest też opcja pojawienia się ich we flotach firmowych oraz korporacjach taksówkarskich. Cena wynajmu ma być bardzo korzystna. Mówi się o kwocie dużo niższej, niż rata za samochód o podobnej klasie.
Co ciekawe, w połowie listopada Izera w wersji hatchback przejechała się Południową Obwodnicą Warszawy. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad postanowiła udostępnić niebawem oddaną do użytku drogę S2 do testów i sesji zdjęciowej polskiego pojazdu elektrycznego, który ma odmienić nie do poznania rynek motoryzacyjny w naszym kraju i skierować go na ekologiczne tory.
Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. Electromobility Poland