Przeszkadza ci nieprzyjemny zapach z ust?

Badania wskazują, że aż 50 proc. Polaków skarży się na nieprzyjemny zapach z ust, czyli halitozę.

Halitoza stanowi niewątpliwie wstydliwą przypadłość, której jednak nie warto maskować cukierkami miętowymi, gumami lub zapachowymi spray'ami. Jakkolwiek halitoza w 80 proc. przypadków jest wywołana przez bakterie bytujące w jamie ustnej, to jednak może też towarzyszyć chorobom ogólnym. Dlatego warto ustalić jej przyczyny, a następnie je wyeliminować.

Wszystkiemu winne bakterie

Halitoza to odczuwanie nieprzyjemnego zapachu w trakcie wydychania powietrza. Sama w sobie nie jest chorobą, a jedynie objawem i najczęściej jest wywoływana przez bakterie beztlenowe jamy ustnej. Drobnoustroje te mają specyficzny metabolizm, który powoduje powstawanie lotnych związków siarki o nieprzyjemnym zapachu (np. siarkowodoru). Co więcej, bakterie te posiadają zdolność rozkładania aminokwasów do m.in. merkaptanu. Gdy weźmie się pod uwagę, że merkaptan jest związkiem odpowiedzialnym za odór gnijącego mięsa i ryb, staje się jasne skąd bierze się problem halitozy.

Reklama

Jak leczyć halitozę?

Poprawa higieny jamy ustnej - istnieją specjalne szczotki do języka (skrobaczki) oraz płukanki, których składniki są skomponowane tak, by jak najlepiej zwalczać dolegliwość. Skrobaczkę do języka należy używać rano. Dzięki temu można oczyścić język z nalotu, który nagromadził się w trakcie nocy.

Jako płukanki polecane są te z chlorheksydyną. Można je zastosować, jako kurację 7 dniową, płukać 2 razy dziennie. Jakkolwiek taka terapia zmniejsza nasilenie halitozy o 40-60 proc., to ma swoje skutki uboczne, do których należą: zaburzenia odczuwania smaku, uczucie pieczenia języka, przebarwienia zębów i języka.

Z kolei płukanki z dodatkiem chlorku cetylopirydyny charakteryzują się 70 proc. skutecznością i mają mniej skutków ubocznych.

Zmiana diety

Równie skuteczna terapią jest zmiana diety oraz regularne spożywanie posiłków. Poza ty pomocne mogą okazać się:

- tabletki z cynkiem stosowane przez 2-3 tygodnie. Działają bakteriobójczo, a jednocześnie zapobiegają uwalnianiu się lotnych związków siarki.

- tabletki utleniające - zawierają w swoim składzie kwas dehydroaskorbinowy, który neutralizuje lotne związki siarki.

- pasty do zębów, płukanki, preparaty niszczące płytkę nazębną.

- gumy do żucia i cukierki odświeżające - należy jednak pamiętać, że nie usuwają, ale maskują halitozę.

Artykuł stanowi fragment opracowania Barbary Ryby na temat halitozy. Więcej przydatnych informacji na ten temat, o objawach, diagnostyce i sposobach leczenia na stronie Halitoza (nieprzyjemny zapach z ust) w Zdronet.pl - przeczytaj i dowiedz się więcej.

zdronet
Dowiedz się więcej na temat: 50+
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy