Chińczyk wybudował łódź podwodną w garażu
Chiński rolnik Tan Yong spełnił swoje dziecięce marzenie i zbudował łódź podwodną (łódź, ponieważ nie jest uzbrojona, ani nie nosi bandery). 44-latek z Niuhelin w prowincji Hubei w środkowych Chinach chciał wybudować podwodny pojazd, aby móc oglądać podwodną florę i faunę. Problemem było to, że nie miał żadnego pojęcia o budownictwie okrętowym. Jak sam mówi, największym problemem dla niego było wybudowanie systemu, który utrzymywałby statek na zadanej głębokości i zachowania powietrza wewnątrz. Okręt zbudował o odpadów, które znalazł na wysypisku – starych arkuszy blach, wraków samochodów i przewodów znalezionych na wysypisku. Po pięciu miesiącach pracy zwodował jednostkę i nazwał ją "Xiyangyang". Niestety dziewiczy rejs nie był zbyt udany i "Xiyangyang" musiał wrócić do stoczni. Po wprowadzeniu poprawek statek mógł schodzić na głębokość do 10 metrów i może spędzić pod wodą do 4 godzin.
Chińczyk wybudował łódź podwodną w garażu
Chiński rolnik Tan Yong spełnił swoje dziecięce marzenie i zbudował łódź podwodną (łódź, ponieważ nie jest uzbrojona, ani nie nosi bandery). 44-latek z Niuhelin w prowincji Hubei w środkowych Chinach chciał wybudować podwodny pojazd, aby móc oglądać podwodną florę i faunę. Problemem było to, że nie miał żadnego pojęcia o budownictwie okrętowym. Jak sam mówi, największym problemem dla niego było wybudowanie systemu, który utrzymywałby statek na zadanej głębokości i zachowania powietrza wewnątrz. Okręt zbudował o odpadów, które znalazł na wysypisku – starych arkuszy blach, wraków samochodów i przewodów znalezionych na wysypisku. Po pięciu miesiącach pracy zwodował jednostkę i nazwał ją "Xiyangyang". Niestety dziewiczy rejs nie był zbyt udany i "Xiyangyang" musiał wrócić do stoczni. Po wprowadzeniu poprawek statek mógł schodzić na głębokość do 10 metrów i może spędzić pod wodą do 4 godzin.