Ford GT40 Roadster: Ta aukcja rozpali głowy kolekcjonerów
Ford GT40 Roadster powstał tylko w pięciu egzemplarzach. Nigdy nie wszedł do produkcji seryjnej, a do historii motoryzacji wpisał się jako prototyp, reprezentujący epokę pięknych, amerykańskich samochodów sportowych. Wyprodukowany w 1965 egzemplarz - jedyny, jaki do dziś zachował się w oryginale i nigdy nie uczestniczący w wyścigach - wielokrotnie pojawiał się na wystawach i targach motoryzacyjnych i zawsze był w centrum uwagi. Ostatnio jednak zniknął z radarów na dwa lata po tym, jak znalazł nowego nabywcę na aukcji internetowej w 2017 roku. Niespodziewanie, piękny Roadster znów ukazał się światu. Tym razem na kolejnej licytacji domu aukcyjnego RM Sotheby's. Kuzyn legendarnego GT40, święcącego triumfy w wyścigach LeMans pod koniec lat 60. po raz kolejny jest na sprzedaż. Wóz, który w swojej dokumentacji ma takich byłych właścicieli jak Caroll Shelby, czy mistrz F1 Jim Clark z pewnością rozpali głowy kolekcjonerów. Eksperci przewidują, że na licytacji może osiągnąć zawrotną cenę... 9 milionów dolarów!
Ford GT40 Roadster: Ta aukcja rozpali głowy kolekcjonerów
Ford GT40 Roadster powstał tylko w pięciu egzemplarzach. Nigdy nie wszedł do produkcji seryjnej, a do historii motoryzacji wpisał się jako prototyp, reprezentujący epokę pięknych, amerykańskich samochodów sportowych. Wyprodukowany w 1965 egzemplarz - jedyny, jaki do dziś zachował się w oryginale i nigdy nie uczestniczący w wyścigach - wielokrotnie pojawiał się na wystawach i targach motoryzacyjnych i zawsze był w centrum uwagi. Ostatnio jednak zniknął z radarów na dwa lata po tym, jak znalazł nowego nabywcę na aukcji internetowej w 2017 roku. Niespodziewanie, piękny Roadster znów ukazał się światu. Tym razem na kolejnej licytacji domu aukcyjnego RM Sotheby's. Kuzyn legendarnego GT40, święcącego triumfy w wyścigach LeMans pod koniec lat 60. po raz kolejny jest na sprzedaż. Wóz, który w swojej dokumentacji ma takich byłych właścicieli jak Caroll Shelby, czy mistrz F1 Jim Clark z pewnością rozpali głowy kolekcjonerów. Eksperci przewidują, że na licytacji może osiągnąć zawrotną cenę... 9 milionów dolarów!
