Czołgi nad Sommą. Krwawa jatka we Francji

Od zakończenia I bitwy pod Marną, wojska na froncie zachodnim gniły w okopach przepychając się na wąskim froncie o kilka kilometrów to w jedną, to w drugą stronę. Ofensywa znad Sommy miała przynieść aliantom wyczekiwane zwycięstwo. Dlatego na froncie pojawiły się wszelkie nowinki techniczne. W tym czołgi. Przyniosła jedynie ponad milion ofiar.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama