Kłomino. Opuszczone radzieckie miasto w Polsce

Jest to jedyne miasto-widmo w Polsce. Znajdujące się w gminie Borne Sulinowo, na granicy województwa zachodniopomorskiego i wielkopolskiego Kłomino przyciąga poszukiwaczy przygód. Chcą oni zobaczyć resztki radzieckiego tajnego miasta, które przed II wojną światową było hitlerowskim obozem jenieckim. Dla wielu Kłomino okaże się najstraszniejszą miejscowością, jaką widzieli w życiu.

article cover
Wojciech Strozyk/REPORTEREast News

Kłomino. Opuszczone radzieckie miasto w Polsce

Jest to jedyne miasto-widmo w Polsce. Znajdujące się w gminie Borne Sulinowo, na granicy województwa zachodniopomorskiego i wielkopolskiego Kłomino przyciąga poszukiwaczy przygód. Chcą oni zobaczyć resztki radzieckiego tajnego miasta, które przed II wojną światową było hitlerowskim obozem jenieckim. Dla wielu Kłomino okaże się najstraszniejszą miejscowością, jaką widzieli w życiu.

Obecnie osada chyli się ku powolnemu upadkowi. Z kilkunastu radzieckich bloków oraz niemieckich budynków administracyjnych ostało się tylko kilka, które należą albo do gminy, albo Lasów Państwowych, albo są własnością prywatną. Wojciech Strozyk/REPORTEREast News
Eksploracja okolicy, mimo iż jawi się jako bardzo atrakcyjna, to jest bardzo niebezpieczna. Budynki w stanie zagrożenia zawaleniem, wejścia do nich przysypane zwałami ziemi, a pokrywy do studzienek kanalizacyjnych w większości rozkradzione. Podczas spaceru trzeba tam wyjątkowo patrzeć pod nogi! Ostatnie lata przynoszą również kolejne remonty zachowanych jeszcze budynków. Być może Kłomino wkrótce ożyje. Zatem z wycieczką do opuszczonego miasta nie można zbyt długo zwlekać.
Przez lata najczęstszymi mieszkańcami miasta-widma byli jedynie bezdomni. Obecnie wg oficjalnych danych Kłomino jest zasiedlone jedynie przez 12 osób.Wojciech Strozyk/REPORTEREast News
W 2008 roku zapadła decyzja, aby większość bloków w Kłominie wyburzyć. Miały ostać się tylko cztery. Była również próba sprzedaży całego kompleksu za 2 mln złotych, ale nie znalazł się wówczas chętny nabywca.Wojciech Strozyk/REPORTEREast News
Kłomino wybudowano w latach 30. XX wieku. Najpierw stacjonowały tutaj oddziały niemieckiej Służby Pracy, a następnie zorganizowano w tym miejscu obóz jeniecki, w którym więziono polskich wojskowych oraz cywilów. Potem dołączyli do nich także Francuzi i Rosjanie. Z kilkudziesięciu tysięcy przetrzymywanych tutaj osób przeżyła mniejszość. Pozostali zmarli śmiercią głodową.Fot. Marek Lasyk/REPORTEREast News
Po wyjeździe wojsk radzieckich odkryto, że na terenie miasta pozostały ciekawe pamiątki m.in. bazy rakietowej. Prawdopodobnie istniały tutaj wyrzutnie do rakiet dalekiego zasięgu. Świadczyły o tym pozostawione olbrzymie silosy.Wojciech Strozyk/REPORTEREast News
Po wojnie hitlerowski Westfalenhof przejęła Armia Radziecka i przemianowała na Grodek. Miasto było samowystarczalne. Dla kilkuset żołnierzy z rodzinami funkcjonowały tutaj sklepy, kino i szpital. Kłomino razem z sąsiednim Bornem Sulinowem były otoczone potrójnym płotem i zasiekami z drutu kolczastego. Nikt nieuprawniony nie miał prawa zbliżać się do tego tajnego miasta!
Kłomino opustoszało w 1992 roku, kiedy opuścili go ostatni radzieccy żołnierze. W przeciwieństwie do Bornego Sulinowa nie zostało nigdy zasiedlone ponownie. Przez blisko dwie dekady stopniowo chyliło się ku upadkowi.Wojciech Strozyk/REPORTEREast News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas