Jaskinia Postojna i Szkocjańskie Jamy. Prawdziwe królowe podziemi
Słowenia jest niewielkim krajem wciśniętym pomiędzy Alpy i Morze Adriatyckie, ale jednak pomimo tego nie można się tu nudzić. Dla amatorów jaskiń jest to swoisty raj na Ziemi. Speleolodzy, można powiedzieć, mają tutaj pełne ręce roboty. Zresztą sam termin „kras” pochodzi z języka słoweńskiego i oznacza płaskowyż, gdzie wapiennych jaskiń jest najwięcej. Wśród podziemnych jam dwie są niezwykle wyjątkowe. Mowa o Jaskini Postojnej, długiej na 24 kilometry i której korytarze wyrzeźbiła niepozorna rzeka Pivka oraz o Szkocjańskich Jamach, gdzie poczujemy się jak w tolkienowskich korytarzach Gór Moria.
Jaskinia Postojna i Szkocjańskie Jamy. Prawdziwe królowe podziemi
Słowenia jest niewielkim krajem wciśniętym pomiędzy Alpy i Morze Adriatyckie, ale jednak pomimo tego nie można się tu nudzić. Dla amatorów jaskiń jest to swoisty raj na Ziemi. Speleolodzy, można powiedzieć, mają tutaj pełne ręce roboty. Zresztą sam termin „kras” pochodzi z języka słoweńskiego i oznacza płaskowyż, gdzie wapiennych jaskiń jest najwięcej. Wśród podziemnych jam dwie są niezwykle wyjątkowe. Mowa o Jaskini Postojnej, długiej na 24 kilometry i której korytarze wyrzeźbiła niepozorna rzeka Pivka oraz o Szkocjańskich Jamach, gdzie poczujemy się jak w tolkienowskich korytarzach Gór Moria.