Breaking Badass BBQ - żarcie, któremu nie dałbyś rady
W czasie swoich kulinarnych przygód z pewnością spotkaliście się z porcją, której nie mogliście podołać. Specjałowi serwowanemu w Longhorns Barbecue Smokehouse w Newcastle nie podołał jeszcze nikt na tej planecie.
Breaking Badass BBQ Challenge to nie tylko danie, a raczej zestaw dań, który jest już kultową pozycją we wspomnianej knajpie. To także wyzwanie, z którym - jak na razie bezskutecznie - próbują zmierzyć się miłośnicy wysokokalorycznej kuchni z całego świata.
Całość waży siedem funtów, czyli ponad trzy kilogramy! Na tacy, na której podaje się Breaking Badass BBQ Challenge znajdziemy: mostek wołowy, rozpływającą się w ustach wieprzowinę, żeberka wołowe, żeberka wieprzowe, wędzoną kiełbasę, skrzydełka, porcję fasoli, sałatkę z czerwonej kapusty, bułeczkę brioche i frytki, dużo frytek.
Brzmi imponująco, a wygląda jeszcze bardziej okazale. Kelnerki mają spore problemy z dostarczeniem całego zestawu do stolika. Pamiętajmy, iż jest on serwowany za jednym zamachem.
Na pokonanie całości wartej 35 funtów (około 185-190 złotych) właściciele lokalu dają godzinę. Nagrodą jest koszulka oraz zdjęcie w galerii sław. Ta ostatnia świeci pustkami. Z trzema kilogramami amerykańskich specjałów jeszcze nikt sobie nie poradził.
Jak przebiega walka z Breaking Badass BBQ Challenge? Możecie zobaczyć to dzięki Adamowi Moranowi, mężczyźnie specjalizującemu się w gastronomicznych wyzwaniach, który swoje zmagania z trzykilogramowym posiłkiem umieścił w serwisie YouTube.
Moran został pokonany przez... fasolkę. Mimo dzielnej walki z mięsem i frytkami dał on za wygraną temu niepozornemu składnikowi.
- Nie mogłem zdzierżyć jej smaku, a zostawiłem ją na sam koniec - powiedział swoim fanom Adam. Musiał on opuścić lokal jako przegrany. Na wideo widzimy, że odchodzi on ze stolika ze spuszczoną głową. Osób podobnych do niego nie brakuje. Kto wie, może którejś z nich poza rarytasami rodem z USA uda zasmakować się także zwycięstwa?