Męskie grillowanie: Stek z grzybami mun

Jeśli zaczynamy grillowanie powinniśmy przede wszystkim myśleć o najlepszej jakości mięsie. Z tego nie można rezygnować, gdyż większość smaku potrawy pochodzi właśnie od mięsa. Przyprawy mają jedynie za zadanie podkreślić jego smak.

Żeby osiągnąć jak najlepsze rezultaty należy odkroić nadmiar tłuszczu, a przyprawianie i solenie zostawić na sam koniec przygotowywania potrawy. Zrobienie tego wcześniej może prowadzić do wysuszenia mięsa.

Jeżeli to możliwe należy unikać solenia mięs, w zamian można użyć ziół.

I rzecz najważniejsza: powolne, długie i dokładne pieczenie jest zawsze lepsze niż pieczenie na bardzo silnym i gwałtownym ogniu. Przy grillu nie należy się spieszyć. Wówczas mięsa będą soczyste i aromatyczne.

Grillowanie to sztuka, która nie polega tylko na wrzuceniu mięsa na ruszt. Trzeba dokładnie zaplanować każdy etap przygotowywania dania, żeby wszystkie jego elementy były gotowe w tym samym czasie.

Jednak najważniejsze i tak pozostaje przygotowanie mięsa w sposób, który zadowoli każde podniebienie.

1 kg steków z rostbefu (po 250 gramów każdy)

250 ml oliwy

175 gramów grzybków mun (odmoczonych w wodzie)

4 ząbki czosnku

1 łyżka szczypiorku

3 łyżki soku z cytryny

3 łyżki masła

bazylia, rozmaryn, grubo mielony czarny pieprz

W misce należy wymieszać oliwę, czosnek, bazylię, szczypiorek, rozmaryn, pieprz, sok z cytryny i czerwone wino. Tak przygotowaną marynatą zalewamy steki i marynujemy przez 2-3 godziny.

Odsączone z marynaty steki układamy na ruszcie i pieczemy na bardzo rozgrzanych węglach około 10 minut z każdej strony. Od czasu do czasu podlewamy mięso marynatą.

W czasie, gry mięso się grilluje kroimy grzyby w plasterki, zawijamy wraz z masłem i pieprzem w folię aluminiową i wrzucamy na 5 minut na ruszt. Podajemy na stekach.