Maseczka na nos do bezpiecznego jedzenia w trakcie pandemii

Gdy wydawało się, że widzieliśmy już każdy możliwy rodzaj maseczki, jaki tylko został wynaleziony, wtedy pojawia się „kosk”, czyli specjalna maska zasłaniająca wyłącznie nos, służąca do bezpiecznego jedzenia w trakcie pandemii. Produkt spotkał się z wyjątkowo dużą falą krytyki, choć właśnie przez wspomnianą część ciała najłatwiej zarazić się koronawirusem.

article cover
Twitter

Na łamach Geekweeka wspominaliśmy już o maseczkach stworzonych z plastikowych butelek, liści kapusty czy drewnianych sklejek. Niektóre z nich wyposażone zostały nawet w wyświetlacze LED, a jeszcze inne w specjalny otwór na papierosa, jednak wszystkie miały jeden wspólny element - zasłaniały usta.

Natomiast w Korei Południowej pojawił się produkt wyłamujący się z powszechnego schematu, czyli maseczka zasłaniająca wyłącznie nos. Ma ona służyć w trakcie jedzenia lub picia, kiedy usta oczywiście muszą pozostawać odkryte.

Wytwór został nazwany "kosk", co wynika z połączenia dwóch słów - "ko" oznaczającego w języku koreański "nos" oraz "mask" oznaczającego w języku angielskim "maskę". Pudełko zawierające 10 sztuk można zakupić przez internet za około 32 złote.

Na produkt spadła wyjątkowo duża fala krytyki. Choć faktem jest, że właśnie przez nos najłatwiej zarazić się koronawirusem, to w przypadku odsłoniętych ust, ryzyko zakażenia będzie zdaniem lekarzy najprawdopodobniej na podobnym poziomie. Noszenie takiej maseczki zrobi marginalną różnicę.

Jeden z internautów porównał nawet wspominany twór do czajników z czekolady, zestawiając podobną przydatność obydwu produktów. Oczywiście nie powinniśmy bagatelizować walki z pandemią, lecz przytoczona analogia wydaje się właściwa.

Obecnie Korea Południowa zmaga się z największą falą zakażeń, a dzienna liczba nowych przypadków przekracza nawet 35 tysięcy. Łącznie odnotowano ich tam już ponad milion. Tak wielkie wyniki nie są oczywiście rezultatem większej popularności nowych maseczek.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas