Porno w rozszerzonej rzeczywistości to wcale nie odległa przyszłość… to dziś!

Wirtualna i rozszerzona rzeczywistość to dwa trendy, o których w ostatnich latach jest naprawdę głośno i choć większości zainteresowanych kojarzą się one głównie z graniem lub zastosowaniem naukowym, to inni widzą w nich świetne narzędzie do zrewolucjonizowania branży porno! Co więcej, okazuje się, że wcale nie mówimy tu o rozwiązaniach przyszłości, bo wystarczy jedna aplikacja na Androida (niedługo na iOS), by skorzystać z nich już dziś.

Wszystko za sprawą ARConk, które postanowiło wyjść przed szereg i podzielić się z nami swoją aplikacją AR. Ta wymaga wprawdzie jeszcze wiele pracy, ale czego nie robi się, żeby zyskać tytuł pioniera rynku, prawda?

Warto tu zaznaczyć, że z aplikacji możemy korzystać na ekranie smartfona lub tabletu albo w wersji 3D z wykorzystaniem headsetów rozszerzonej rzeczywistości, jak Holokit, które zapewnić mają jeszcze bardziej immersyjne doznania. No dobra, ale jak to ma działać? Twórcy oprogramowania skupili się na dwóch sposobach przedstawienia „aktorek” w rozszerzonej rzeczywistości, jako wideo 3D i modelu 3D.

Za sprawą wideo 3D w AR, zupełnie jak w VR, można podziwiać kobietę siedzącą obok nas, a nawet ruszyć jej głowę lub się do niej przybliżyć, ale mamy na nią tylko jeden punkt widzenia. W przypadku modelu 3D, czyli bardzo realistycznego skanu, opcji jest więcej - możemy przyjrzeć się jej dokładnie ze wszystkich stron, zmienić jej pozycję, a nawet poprosić, by dla nas zatańczyła.

Jeżeli więc tylko mamy na to ochotę, to możemy już podziwiać aktorki filmów dla dorosłych siedzące na naszej kanapie, bo nie da się ukryć, że twórcy aplikacji stworzyli modele świetnie wpasowujące się w prawdziwe otoczenie. Jest tylko jeden problem, całości brakuje jeszcze dużo naturalności i mam wrażenie, że do satysfakcjonującego efektu daleka droga. Co jednak istotne, ARConk deklaruje, że ma zamiar ją przebyć, bo zainteresowanie ze strony potencjalnych klientów jest ogromne.

Źródło: GeekWeek.pl/ARCONK