W tej apce porozmawiasz z Jezusem, ale za rozmowę z szatanem zapłacisz kasę
Czy chcielibyście porozmawiać z Jezusem? A może Maryją czy Józefem albo z apostołami? Oczywiście możecie to zrobić podczas modlitwy, ale... jest też do tego aplikacja. Już w tym momencie zatrzymajmy oburzonych, bo to oprogramowanie oparte na sztucznej inteligencji wcale nie ma nam zastąpić rozmów ze świętymi, raczej nie służy też do tego, by powierzać jej swoje sekrety — "Text with Jesus" może za to pomóc w pogłębieniu naszej wiedzy czy zrozumieniu pewnych aspektów.
Znów spotykamy się w miejscu, w którym wiara czy religia łączą się ze sztuczną inteligencją. Mówiliśmy już o pastorze AI, który w Niemczech odprawił mszę w ramach Niemieckiego Kongresu Kościoła Ewangelickiego. Z jakim skutkiem? Możecie przeczytać o tym tutaj.
Nieco później poruszaliśmy też przypadek Jezusa AI, czyli bardzo specyficznej transmisji na żywo na jednym z portali — na kanale "ask_jesus" na Twitchu użytkownicy mogą zadawać pytania sztucznej inteligencji, a "Jezus" je odczytuje i odpowiada.
Podobne rozwiązanie do tego drugiego znajdziemy w osobliwej aplikacji z prostą nazwą. W "Text with Jesus" możemy... porozmawiać z wieloma świętymi, między innymi z Jezusem, Maryją, Józefem czy apostołami. Brzmi to dość abstrakcyjnie, dlatego przejdźmy do konkretów. O co chodzi?
Porozmawiaj z Jezusem. Dość kontrowersyjna apka, która zdecydowanie nie spodoba się każdemu
Sporo informacji jesteśmy w stanie znaleźć wśród często zadawanych pytań wypisanych na stronie oprogramowania. Pierwsze porusza dość istotny aspekt, który łączy się z celem powstania apki — czy rozmowa z Jezusem w aplikacji to nie jest przypadkiem bluźnierstwo? Jak czytamy, apka ma być narzędziem do eksploracji, edukacji i zaangażowania w narracje biblijne, natomiast jej celem nie jest zastąpienie albo naśladowanie bezpośredniej komunikacji z boskimi istotami.
Odpowiedzi generowane są na podstawie wielu tekstów biblijnych i religijnych. W takim razie, po co powstała, skoro po tego typu teksty właściwie każdy może sięgnąć sam? Jak twierdzą jej twórcy, celem aplikacji ma być stymulowanie refleksji, pogłębianie zrozumienia tekstów religijnych oraz zachęcanie do konstruktywnych rozmów na temat wiary. Trzeba przyznać, że nie brzmi to najgorzej.
Wspomniałam o licznych tekstach biblijnych — wśród często zadawanych pytań znajdziemy także odpowiedź na to, z jakiej wersji Biblii korzystano. Co ciekawe, wykorzystano wszystkie publicznie dostępne wersje Biblii. Sztuczna inteligencja ma wybierać najbardziej odpowiednią, pasującą do naszej rozmowy w oparciu o kontekst, ale możemy też bezpośrednio wskazać, na której nam zależy.
Czy skoro możemy rozmawiać z Jezusem, Józefem, Maryją i apostołami... to do dyspozycji jest też konwersacja z szatanem? Tak, ale domyślnie jest wyłączona, no i... jest jeszcze jeden haczyk. Jak czytamy, szatan ma być w aplikacji, by zapewnić kompleksowe zrozumienie narracji biblijnych. Żeby skorzystać z tej opcji, musimy wykupić subskrypcję w cenie 2,99 dolarów. Tym samym odblokujemy także inne postaci, np. Adama i Ewę.
Jak na "Text with Jesus" reagują użytkownicy? Jak można się spodziewać — różnie. Jedni mają krytykować ton wypowiedzi "Jezusa", a inni twierdzą, że apka faktycznie może pomóc tym, którzy poszukują drogowskazu.
Z aplikacji możemy skorzystać w każdym języku, chociaż natywnie obsługuje język angielski, francuski, hiszpański, włoski i portugalski. Niestety oprogramowania obecnie nie uruchomimy na urządzeniach z Androidem czy Windowsem (chociaż taka opcja ma się pojawić w przyszłości) — "Text with Jesus" dostępne jest na sprzęcie Apple z iOS-em, iPadOS-em czy macOS-em.