Astronomowie zdumieni. "Jest owinięta tajemniczą kosmiczną wstążką"

Galaktyka spiralna niedaleko Drogi Mlecznej, którą uważaliśmy za zupełnie zwyczajną, ujawniła długo skrywaną niespodziankę. Jest otoczona ogromnym pierścieniem gazu, który wygląda jak dodany w Photoshopie.

Galaktyka spiralna niedaleko Drogi Mlecznej, którą uważaliśmy za zupełnie zwyczajną, ujawniła długo skrywaną niespodziankę. Jest otoczona ogromnym pierścieniem gazu, który wygląda jak dodany w Photoshopie.
Dr Jayanne English, ekspertka w dziedzinie tworzenia obrazów astronomicznych, połączył dane uzyskane z ASKAP z danymi optycznymi i podczerwonymi z teleskopu Subaru na Hawajach /J. English (U.Manitoba), with support of T. Jarrett (UCT) and the WALLABY team: ATNF/ASKAP:Suburu/Hyper Suprime Camera /domena publiczna

To, co uważaliśmy dotąd za zupełnie zwyczajną galaktykę, okazało się skrywać pewną tajemnicę. NGC 4632, oddalona od nas o ok. 56 milionów lat świetlnych, jest otoczona ogromnym pierścieniem gazu, który owija się wokół niej niczym kosmiczna wstążka. Dlaczego zobaczyliśmy to dopiero teraz?

NGC 4632 przez lata skrywała ogromną niespodziankę

Galaktyczna niespodzianka jest niewidoczna w większości widma elektromagnetycznego i pojawia się tylko wtedy, gdy patrzymy w niebo za pomocą radioteleskopów. Jak wyjaśniają astronomowie, to odkrycie może umieścić NGC 4632 w klasie niezwykle rzadkich galaktyk znanych jako galaktyki pierścieni polarnych, ale sugeruje również, że te mogą nie być wcale tak rzadkie, jak dotychczas sądziliśmy. 

Reklama

A mowa o galaktykach, których gwiazdy, gaz oraz pył rotują wokół jądra po pierścieniach rozciągających się prostopadle do płaszczyzny ich dysku. Taki układ może być spowodowany przypadkowym wychwyceniem materii przez biegunową galaktykę pierścieniową z innej galaktyki, która zbliżyła się w taki sposób, że wchłonięte gwiazdy oraz gaz i pył międzygwiezdny ułożyły się w rotujące pierścienie.

Co ciekawe, zazwyczaj są to galaktyki typu soczewkowatego i eliptycznego - są to galaktyki rozmyte, pozbawione struktury czy dobrze zdefiniowanych ramion spiralnych. Obserwacje optyczne ujawniły pierścienie polarne w około 0,5 procentach pobliskich galaktyk soczewkowatych, ale jak przekonują badacze, może być ich znacznie więcej, bo przecież w przypadku NGC 4632 też nie spodziewali się ukrytego pierścienia. 

I gdyby nie dane z projektu Widefield ASKAP L-band Legacy All-sky Blind surveY (WALLABY), przeprowadzonego przy użyciu Australian Square Kilometre Array Pathfinder, potężnego zestawu radioteleskopów zlokalizowanego na pustyni w Australii Zachodniej, dłużej żylibyśmy w nieświadomości.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Galaktyka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy