Czy to szkielet smoka na Marsie? NASA wyjaśnia "dowody życia" w kosmosie

Marsjański łazik Curiosity podzielił się ostatnio zdjęciem z Czerwonej Planety, na którym można zobaczyć coś przypominającego... ogon smoka. Wiele osób zaczęło się zastanawiać, czy to prawdziwa fotografia, czy może jakiś okolicznościowy żart, bo fotka została wykonana 1 kwietnia, zmuszając NASA do wyjaśnień.

Dowód życia na Marsie? Nie, to tylko zwykły kamień
Dowód życia na Marsie? Nie, to tylko zwykły kamieńNASA123RF/PICSEL

Od swojego lądowania na Marsie w 2012 roku łazik Curiosity wykonał ponad milion zdjęć, więc zdążyliśmy się już przyzwyczaić do tego, że materiały udostępniane przez amerykańską agencję kosmiczną budzą nie tylko podziw, ale i konsternację (pamiętacie słynny kwiatek, poległego wojownika czy "egipski" grobowiec?). Jedno z najnowszych szczególnie rozpaliło jednak wyobraźnię internautów, bo widoczny na nim obiekt wygląda jak smoczy ogon.

Czy na Marsie żyły smoki? NASA wyjaśnia

Co prawda nie brakowało też porównań do ości po makreli i gałęzi jodły, ale to właśnie teoria prehistorycznego stworzenia pojawiała się najczęściej. Jak jednak łatwo się domyślić, nie mamy do czynienia z niczym innym, jak tylko kawałkiem skały, co sygnalizowała już astrobiolożka Nathalie Cabrol, zwracając jednak uwagę, że to najdziwniejszy kamień, jaki w życiu widziała. 

To najdziwniejsza skała, jaką kiedykolwiek widziałam w ciągu 20 lat studiowania Marsa. Nie mogę się doczekać mikroskopowego obrazu
pisała na Twitterze.

Wprost zapytana przez użytkowników, czy mogą to być kości pradawnego zwierzęcia, bo wypustki wyglądają niezwykle sugestywnie i mogą działać na wyobraźnię, wyjaśniła, że są one jedynie pozostałościami po formacjach skalnych zwanych ripplemarkami bądź pręgami falistymi, które zostały poddane długiemu procesowi erozji przez wiatr.

Raz na zawsze zagadkę zdjęcia Sol 3786, wykonanego za pomocą instrumentu Chemistry and Camera (ChemCam), który składa się z lasera, kamery i spektrografu współpracujących ze sobą w celu identyfikacji składu chemicznego i mineralnego skał i gleb (może być również używany do laserowego usuwania pyłu ze skał marsjańskich, by uzyskać bardziej szczegółowe zdjęcia), postanowił wyjaśnić też w wywiadzie dla Fox News Andrew Good z NASA Jet Propulsion Laboratory.

Jego zdaniem najprostszego wyjaśnienia wielu dziwnych zdjęć zrobionych na Marsie, takich jak "smok", należy szukać w przeszłości Czerwonej Planety, kiedy płynna woda sączyła się przez pęknięcia w skale, przynosząc ze sobą minerały, które były twardsze niż otaczająca je skała, więc wiatr zniszczył wszystko oprócz minerałów

Zdecydowanie jest wyjątkowy, ale zdecydowanie jest też skałą
podsumowuje.
Rubin „Estrela de Fura”. Rusza w tournée po świecieAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas