Mars miał aktywne wulkany w niedawnym czasie. Potwierdzają to nowe badania

Mars nie ma obecnie na powierzchni aktywnych wulkanów, ale wygląda na to, że jego aktywność w tym zakresie wcale nie jest tak odległa jak sądzono. Nowe badania sugerują, że ostatnie zjawiska tego typu na Czerwonej Planecie mogły zachodzić około miliona lat temu. Pod powierzchnią Marsa nadal może dochodzić do takiej aktywności.

Wizualizacja wulkanu Olympus Mons na planecie Mars
Wizualizacja wulkanu Olympus Mons na planecie MarsNASA/MOLA Science Team/O. de Goursac, Adrian Larkmateriały prasowe

Mars znany jest z tego, że na jego powierzchni znajduje się największy wulkan w całym Układzie Słonecznym. To Olympus Mons, który wznosi się na wysokość 25 km. Jest on wygasły, ale okazuje się, że aktywność wulkaniczna na Czerwonej Planecie wcale nie jest tak stara jak do niedawna sądzono.

Mars mógł mieć aktywne wulkany całkiem niedawno

Naukowcy przeprowadzili nowe badania, które związane były m.in. z pomiarami radarowymi. Te wykazały, że na równinie zwanej Elysium Planitia tego typu aktywność miała miejsce w ciągu ostatnich 120 mln lat. Jakby tego było mało, to część takich erupcji datuje się na zaledwie około jeden milion lat.

Elysium Planitia była wulkanicznie znacznie bardziej aktywna niż wcześniej sądzono i może nawet nadal być żywa wulkanicznie. To idealne miejsce, aby spróbować zrozumieć związek między tym, co widzimy na powierzchni, a dynamiką wnętrza, która objawiła się podczas erupcji wulkanów.
wyjaśnia planetolog Joana Voigt z Jet Propulsion Laboratory należącego do NASA

To stawia Marsa w zupełnie innym świetle. Jak dobrze wiemy, na Czerwonej Planecie do tej pory dochodzi do trzęsień ziemi, co niejednokrotnie zarejestrował lądownik InSight należący do NASA. Jest to więc aktywny geologicznie świat. I choć na jego powierzchni nie widać wulkanów wyrzucających lawy, to podobne zjawiska mogą zachodzić pod zewnętrzną skorupą.

Była tam woda i mogło być życie

Rejon Elysium Planitia jest bardzo ciekawy. Ukształtowanie terenu wskazuje na to, że mogła tam znajdować się woda, która wchodziła w reakcje z wyciekającą lawą. To natomiast mogło powodować eksplozje pary. Stwarza to warunki dogodne dla powstawania życia. Na razie nie znaleziono twardych dowodów na jego istnienie na Marsie, ale przemawia za tym całkiem sporo poszlak.

Naukowcy stworzyli mapę krajobrazu terenu Elysium Planitia, w której uwzględniono około 40 wydarzeń wulkanicznych mających miejsce pomiędzy 120 a 1 mln lat temu. To wykazało wielką erupcję, która spodowała zalanie Rahway Valles aż ponad 16 km sześciennymi stopionego bazaltu. Na drugim miejscu jest aktywność z Marte Vallis, gdzie rozmiar stopionych skał oszacowano na około 12,2 km sześciennych.

Pierwsza jazda próbna łazika na Marsie AFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas