Niebo w marcu 2022 będzie kosmicznie ciekawe. Równonoc, koniunkcja Wenus i Droga Mleczna!

Kiedy kartki w kalendarzach zmieniają się z lutego na marzec, bez wątpienia w powietrzu czuć coraz więcej wiosny. Jej nadejście to żadna niespodzianka dla pasjonatów astronomii, ponieważ na nieboskłonie widać ją od dawna. Czym jeszcze zaskoczy nas nocny nieboskłon?

Kiedy kartki w kalendarzach zmieniają się z lutego na marzec, bez wątpienia w powietrzu czuć coraz więcej wiosny. Jej nadejście to żadna niespodzianka dla pasjonatów astronomii, ponieważ na nieboskłonie widać ją od dawna. Czym jeszcze zaskoczy nas nocny nieboskłon?
Marzec zapowiada się wyśmienicie w astronomii /123RF/PICSEL

Marzec w astronomii to definitywne pożegnanie się z zimowym nieboskłonem. Najbardziej ikoniczne konstelacje typowe dla zimy schodzą na dalszy plan i zostają wyparte przez reprezentantów nieba wiosennego

Na jego czele stoi gwiazdozbiór Lwa, którego widać już po zachodzie Słońca, następnie wschodzi Wolarz, Korona Północna i Herkules. Sylwetki tych konstelacji można gołym okiem odnaleźć już w pierwszej połowie nocy na wschodnim i południowo-wschodnim niebie.

Rozpoczyna się sezon na obserwacje wiosennej Drogi Mlecznej

Droga Mleczna jest widoczna jako świetlisty pas przecinający nieboskłon. W marcu szczególnie dobre warunki do obserwacji naszej galaktyki, występowały będą codziennie na 2-3 po północy aż do wschodu Słońca. Szczególnie interesującym obszarem okazać może się centrum Drogi Mlecznej wędrujące nad południowym horyzontem. To właśnie tam za gęstą zasłoną pyłów ukryta jest supermasywna czarna dziura Sagittarius A*.

Reklama

Podczas porannych obserwacji na pewno nie będzie dało się przeoczyć Wenus, która coraz śmielej będzie pokazywała swoje oblicze obserwatorom nieba. To najjaśniejsza planeta w Układzie Słonecznym, która swoje zdolności refleksyjne zawdzięcza gęstej powłoce chmur. Już 20 marca 2022 roku planeta osiągnie maksymalną elongację zachodnią. Jej tarcza znajdzie się w największym oddaleniu kątowym od Słońca, które wyniesie nieco ponad 46 stopni kątowych.

Poza maksymalną elongacją, znajdzie się jeszcze jeden argument przemawiający za jej obserwacjami. Druga planeta od Słońca od niemal miesiąca jest śledzona na nieboskłonie przez Marsa. Czerwona planeta w końcu dogoni Wenus, a tarcze obydwu obiektów najmocniej zbliżą się do siebie 16 marca 2022 roku przed wschodem Słońca. Koniunkcja szybko zniknie w zorzy dziennego nieba, zatem warto z dużym refleksem podejść do jej obserwacji.

W marcu przybędzie nam sporo dnia

W skali całego miesiąca możemy spodziewać się wydłużenia pory, w której Słońce przebywa na widnokręgu o ponad 2 godziny! 

Już tylko trzy miesiące dzielą nad od przesilenia letniego, ale zanim to nastąpi, warto wspomnieć o równonocy wiosennej. Tej spodziewamy się 20 marca 2022 roku o godzinie 16:32.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy