Odkryto jedną z najbardziej niezwykłych planet w kosmosie. Astronomowie są w szoku

Naukowcy zarejestrowali planetę, która posiada jedną z najbardziej wydłużonych orbit spośród wszystkich 5600 odnalezionych do tej pory egzoplanet. Co jeszcze dziwniejsze, obiega ona swoją gwiazdę w innym kierunku niż zdecydowana większość planet w kosmosie. Co z nią jest nie tak?

1100 lat świetlnych od Błękitnej Planety został odkryty niezwykły nowy świat. Astronomowie nadali mu wdzięczną nazwę TIC 241249530b. Analizy ujawniły, że średni czas, w którym egzoplaneta (która jest gazowym olbrzymem) okrąża swoją gwiazdę, wynosi 167 dni. Z kolei jej gwiazda jest o około 27 proc. masywniejsza od naszego Słońca. 

Nowoodkryta planeta zaskakuje astronomów

Jedną z najbardziej charakterystycznych cech egzoplanety jest jej orbita. Świat ten zbliża się do swojej gwiazdy na dziesięć razy bliższą odległość niż Merkury do Słońca, po czym "nagle" oddala się na odległość większą niż średnia odległość Ziemi od Słońca.

Reklama

Naukowcy są w szoku, ponieważ ekscentryczność tej planety wynosi 0,94 - wartości równe lub wyższe 1 dla danego ciała niebieskiego oznaczają to, że taki obiekt "wylatuje" z systemu planetarnego.

Jednocześnie planeta obiega swoją gwiazdę w przeciwnym kierunku, niż obraca się sama gwiazda. Jest to kolejna zagadka dla specjalistów, ponieważ zdecydowana większość odkrytych planet krąży wokół swoich gwiazd zgodnie z kierunkiem jej obrotu. Jest to wynik tworzenia się planet w tym samym obracających się obłoku gazu.

Naukowcy uważają, że w ciągu następnych setek milionów lat orbita tego niezwykłego świata będzie się skracać. Jak powiedziała dr Sarah Millholland z MIT: - Ta nowa planeta potwierdza teorię, że migracja o dużej ekscentryczności powinna odpowiadać za pewien ułamek gorących Jowiszów. Uważamy, że w momencie powstania tej planety była ona mroźnym światem. A ze względu na dramatyczną dynamikę orbity za około miliard lat stanie się gorącym Jowiszem o temperaturze kilku tysięcy Kelwinów. Jest to zatem ogromna zmiana w stosunku do miejsca, w którym wszystko się zaczęło.

Dodała także, że: - Muszą tam istnieć naprawdę radykalne pory roku i absolutnie "spalona atmosfera" za każdym razem, gdy planeta przechodzi blisko gwiazdy.

Tajemnica dziwacznej planety. Jak powstała?

Według naszej wiedzy bardzo duże planety nie mogą uformować się blisko swoich gwiazd. Dlatego też gorące Jowisze muszą powstawać znacznie dalej. Tutaj rodzi się pytanie, dlaczego nowy świat zbliża się tak blisko do swojej planety?

Naukowcy sugerują, że winna może być niewielka gwiazda, która okrąża cały system planetarny. Badacze sądzą, że interferencja grawitacyjna mogła zepchnąć planetę z jej pierwotnej orbity, na której zazwyczaj formują się gazowe olbrzymy.

- Planety takie jak ta, są trudne do znalezienia i mamy nadzieję, że pomoże ona nam rozwikłać historię powstawania gorących Jowiszy — mówi Arvind Gupta z Penn State.

Wyniki badań zostały opublikowane w czasopiśmie Nature.

***

Co myślisz o pracy redakcji Geekweeka? Oceń nas! Twoje zdanie ma dla nas znaczenie. 

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kosmos | odkrycia naukowe | Planety
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy