Potężny rozbłysk słoneczny „Kanibal” uderzy dziś w Ziemię. Możliwe zorze nad Polską

Potężny rozbłysk słoneczny „Kanibal” ma dotrzeć do Ziemi w ciągu najbliższych godzin. Według wszelkich przesłanek może on wywołać burzę magnetyczną kategorii G3. Co za tym idzie, gdyby przewidywania się sprawdziły, zorzę polarną będzie można oglądać z terenu całej Polski. Oczywiście, jeżeli pogoda dopisze.

Nadciąga „Kanibal”

Według wszelkich danych zebranych przez sondy kosmiczne i radary naziemne, w kierunku naszej planety zmierza potężny rozbłysk słoneczny. Może on spowodować burzę magnetyczną na tyle silną, że zorze polarne będą widoczne nawet na średnich szerokościach geograficznych. Uderzenie ma nastąpić w ciągu najbliższych godzin. 

W aktywnym rejonie plam słonecznych oznaczonych AR3500 doszło do niezwykle silnego rozbłysku słonecznego, który otarł się o najwyższą klasę, towarzyszył mu koronalny wyrzut masy (CME). Był to jeden z najsilniejszych incydentów w ostatnich miesiącach. Potężna fala uderzeniowa złożona z cząstek wiatru słonecznego obecnie mknie na spotkanie z Ziemią.  

Reklama

Co więcej, ta sama grupa plam słonecznych wcześniej wygenerowała szereg mniejszych rozbłysków, którym również towarzyszyły CME. Jest bardzo prawdopodobne, że środowy największy rozbłysk dogoni te mniejsze i w konsekwencji nałożą się na siebie, tworząc coś, co nazywane zostało „Kanibal”.  

Warunki na wystąpienie zorzy nad Polską są niezwykle sprzyjające

Wszystko wskazuje na to, że wystąpienie zorzy nad Polską dzisiejszego wieczoru jest pewne, jednak lepiej użyć w tym wypadku określenia „pożyjemy, zobaczymy”. Wszystko uzależnione jest od tego, jakie będą parametry wiatru słonecznego w momencie uderzenia CME w Ziemię. No i oczywiście należy pamiętać o tym, że aby prowadzić obserwacje tego niezwykłego zjawiska, potrzebujemy bezchmurnego nieba, ponieważ zorze polarne tworzą się w górnych warstwach atmosfery.  

Już teraz warto pomyśleć o tym, by wybrać odpowiednie miejsce na prowadzenie obserwacji. Najlepiej w tym wypadku wybrać się poza miasto, by jak najbardziej ograniczyć wpływ sztucznego oświetlenia. 

Jak i o której oglądać zorzę

Należy pamiętać o tym, że w Polsce zorza zazwyczaj jest niezwykle delikatna i czasami ciężko ją dostrzec. Wypatrywać jej należy nad północnym horyzontem w formie charakterystycznych filarów światła. Ostatnim razem przybrała niezwykle intensywne, czerwone barwy.  

Co do godziny, na ten moment nie da się jednoznacznie określić momentu pojawienia się zorzy na niebie. Najlepiej monitorować sytuację za pomocą dostępnych narzędzi, my ze swej strony możemy polecić SpaceWeatherLive, gdzie na bieżąco aktualizowane są wszelkie parametry dotyczące pogody kosmicznej i sytuacji zorzowej na świecie.  

Mieszkańcy północnej części kraju mają na pewno większe szanse na zaobserwowanie zorzy polarnej. Im dalej na północ, tym gorzej. Wszystko zależy od tego, jak potężna okaże się nadchodząca burza magnetyczna.   

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy