Sonda Solar Orbiter dostrzegła tajemnicze „ogniska” na Słońcu. Naukowcy są zdziwieni [FILM]

Na te dane świat astronomii czekał od 5 miesięcy, czyli od czasu startu misji sondy. Obrazy zapierają dech i jednocześnie intrygują tajemniczymi zjawiskami pojawiającymi się na powierzchni Słońca. Czym one są?

Astronomowie na razie nie widzą, jak w ogóle powstają. Te zjawiska to miniaturowe rozbłyski, tzw. ogniska (ang. campfires), które są miliony, a nawet miliardy razy mniejsze niż normalne rozbłyski słoneczne. Sonda Solar Orbiter ma dokładnie zbadać koronę słoneczną. Naukowcy sądzą, że te małe ogniska mogą wspólnie podgrzewać najbardziej zewnętrzną warstwę atmosfery Słońca do miliona stopni Celsjusza, czyli 300 razy wyżej od samej powierzchni.

Sonda wykonała właśnie pierwsze, rewelacyjnej jakości obrazy Słońca. Możemy zobaczyć na nich rozgrzaną plazmę, linie pola magnetycznego, koronalne plamy, wyrzuty materii oraz właśnie te zagadkowe ogniska. Obrazy zostały wykonane z odległości 77 milionów kilometrów od powierzchni naszej dziennej gwiazdy. Docelowo sonda zbliży się do Słońca na odległość ok. 40 milionów kilometrów.

Reklama

„W dalszym ciągu nie rozumiemy i nie znamy wszystkich mechanizmów, które sprawiają, że nasze Słońce działa tak a nie inaczej. Wiemy, że ma ono kluczowe znaczenie dla życia na Ziemi, ale jednocześnie może mu zagrażać. Misja Solar Orbiter, ze względu na swoją trajektorię lotu, czyli bliskość Słońca, ale również możliwość podejrzenia obszarów podbiegunowych Słońca, ma na celu umożliwienie nam lepszego zapoznania się z jego funkcjonowaniem” - powiedział mgr inż. Konrad Skup z Centrum Badań Kosmicznych PAN.

Na pokładzie sondy Solar Orbiter znalazło się aż 10 instrumentów pomiarowych. Mają one dostarczyć kompleksowy zakres danych na temat funkcjonowania Słońca. Naukowcy mają nadzieję, że misja pozwoli im w końcu rozwikłać kilka zagadek, które spędzają sen z ich powiek od wielu dekad. Jest to bardzo ważna kwestia, w końcu nasza dzienna gwiazda może w każdej chwili zgotować nam zagładę.

Im więcej będziemy o niej wiedzieli, tym lepiej będziemy mogli się na różne zagrożenia odpowiednio przygotować. Agencje kosmiczne planują powrót na Księżyc, pierwszy lot na Marsa i budowę kolonii na tych obiektach. Jeśli mamy zacząć na poważnie eksplorować Układ Słoneczny, musimy lepiej prognozować kosmiczną pogodę, którą tworzy nasze Słońce.

Udział w misji mają również Polacy. Naukowcy z Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk zbudowali m.in. teleskop rentgenowski o nazwie STIX. Jest on jednym z sześciu urządzeń pracujących w zakresach promieniowania od widzialnego po rentgenowskie. Polski instrument jest najważniejszy, bo odpowiada za monitorowanie rozbłysków słonecznych, które są najbardziej niebezpieczne dla nas i instalacji kosmicznych.

Ale to nie wszystko. Polacy zbudowali również komputer pokładowy, obudowę mechaniczną systemu do precyzyjnego określenia położenia Słońca, układy do testów elektroniki oraz przeprowadzili eksperymenty termiczne i integralne tych technologii. Sonda Solar Orbiter została wprowadzona na orbitę 10 lutego bieżącego roku. Tymczasem pierwsze wyniki badań powinniśmy otrzymać w przyszłym roku.

Źródło: GeekWeek.pl/ESA/ / Fot. ESA/NASA

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy