Hakerzy zaatakowali polską firmę. Żądają 900 tys. dolarów
Atak hakerski na system informatyczny spółki Herbapol Lublin. Hakerzy zaszyfrowali go i zażądali 900 tys. dolarów okupu za odblokowanie. Ruszyło już prokuratorskie śledztwo w sprawie.

Co wiadomo w sprawie?
Atak hakerski na system informatyczny spółki Herbapol Lublin. Hakerzy zażądali 900 tys. dolarów okupu za odblokowanie systemów, które zaszyfrowali. Spowodowało to utratę dostępu do danych niezbędnych do prowadzenia firmy.
Spółka okupu nie zapłaciła.
Policjanci i prokuratorzy z Lublina badają już wszystkie okoliczności i ustalają sprawców ataku, którym grozi nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Atak ransomware na Herbapol
Sprawą zajmują się policjanci z Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości (CBZC).
Aspirant Monika Przestrzelska z zespołu prasowego CBZC powiedziała, że do ataku doszło w ubiegłym tygodniu. Był to atak hakerski typu ransomware.
Taki atak polega na tym, że przestępcy infekują komputer złośliwym oprogramowaniem blokującym dostęp do danych lub systemu komputerowego i żądają okupu za ich odblokowanie.
Spółka Herbapol-Lublin zamieściła na stronie internetowej komunikat o cyberataku, w wyniku którego - jak napisano - doszło do czasowej utraty dostępności do części systemów informatycznych.
Jak działa teraz spółka Herbapol?
- Spółka niezwłocznie wdrożyła procedury bezpieczeństwa, rozpoczęła działania naprawcze i współpracuje z wyspecjalizowanymi służbami oraz partnerami technologicznymi. Naszym priorytetem jest pełne przywrócenie funkcjonowania systemów oraz zapewnienie najwyższych standardów bezpieczeństwa danych - napisano w komunikacie.
Incydent został zgłoszony do CBZC, a także do CERT Polska (NASK) oraz do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Spółka nie udziela innych informacji.
Herbapol Lublin to polski producent herbat, syropów i produktów ziołowych. Główna siedziba firmy znajduje się w Lublinie, ale spółka ma także oddziały oraz punkty skupu ziół w innych miejscach m.in. w Warszawie, Białymstoku, Poniatowej, Wielbarku.