Jak chronić się przed promieniowaniem po awarii w elektrowni atomowej?

Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła lęki co do kolejnej awarii w elektrowni atomowej. Nasz wschodni sąsiad eksploatuje obecnie 15 bloków jądrowych zlokalizowanych w czterech elektrowniach. Ich łączna moc zainstalowana wynosi 13 835 MW, co plasuje ją na trzecim miejscu w Europie. Konsekwencje ewentualnej awarii jednej z nich mogą być ogromne, dlatego przypominamy, co robić, gdy dojdzie do awarii w elektrowni atomowej.

Jak się chronić przed promieniowaniem w elektrowni atomowej? Co robić po awarii w elektrowni?
Jak się chronić przed promieniowaniem w elektrowni atomowej? Co robić po awarii w elektrowni?Pexels/Pixabaymateriał zewnętrzny

Elektrownie atomowe posiadają szereg zabezpieczeń na wypadek awarii technicznych, błędów ludzkich, działań sił przyrody czy upadku samolotu. Niestety żadna z nich nie jest zaprojektowana na wypadek prowadzenia wojny, bo nikomu nie przyszło do głowy, że ktoś będzie ostrzeliwał elektrownię. A jednak. Na taką sytuację nie jest przygotowana również Zaporoska Elektrownia Atomowa.

Elektrownia jądrowa w Enerhodarze znajduje się 840 km od granic z Polską. To największa siłownia jądrowa w Europie, gdzie obecnie stacjonują rosyjscy żołnierze ze sprzętem oraz pracownicy Rosatomu. W sierpniu agresor kilkakrotnie ostrzelał elektrownię, stwarzając ryzyko uwolnienia substancji promieniotwórczych.

Czym grozi awaria elektrowni jądrowej?

Przyczyny awarii elektrowni atomowej to chociażby zaniedbania personelu jak w przypadku elektrowni w Czarnobylu czy katastrofa naturalna, jak w przypadku elektrowni jądrowej Fukushima. Choć Japonia zabezpieczyła ją przed falą tsunami ponad sześciometrowym murem, ten okazał się niewystarczający.

Fale spowodowane trzęsieniem ziemi osiągnęły wysokość 14 metrów, a woda zalała nisko położone pomieszczenia generatorów, niszcząc zbiorniki do ich paliwa.

Obecnie blady strach pada na mieszkańców Europy, bo Rosja ostrzeliwuje tereny wokół Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej. Czym grozi awaria elektrowni atomowej?

Skutki katastrofy w Fukushimie są nadal odczuwalne, przede wszystkim dla środowiska.
Skutki katastrofy w Fukushimie są nadal odczuwalne, przede wszystkim dla środowiska.AFP

Awaria elektrowni atomowej w najgorszym wypadku to emisja substancji radioaktywnych. Cząstki rozprzestrzeniają się z wiatrem i stopniowo osiadają na powierzchni ziemi i wód. Gdy radioaktywne substancje znajdują się w powietrzu pojawia się ryzyko, że dostaną się do organizmu ludzi i zwierząt wraz z wdychanym powietrzem.

Gdy radioaktywny pył opadnie na ziemię, istnieje zagrożenie dostania się do organizmu wraz z pożywieniem. Substancje, które dostaną się do organizmu, napromieniowują wewnętrzne narządy jak płuca czy tarczycę.

Co robić w przypadku promieniowania radioaktywnego?

Co robić w przypadku promieniowania radioaktywnego? Osoby mieszkające w promieniu 15 kilometrów od elektrowni powinny zostać ewakuowane. W przypadku znacznej emisji ewakuacja powinna zostać przeprowadzona w ciągu doby.

To powinno wystarczyć, aby podczas awarii w elektrowni atomowej nikt poza jej terenem nie otrzymał dawki promieniowania zagrażającej życiu. Co robić w przypadku promieniowania radioaktywnego, gdy znajdujemy się poza bezpośrednim zagrożeniem? 

Jeśli wychodzisz na zewnątrz, zakryj nos i usta mokrym ręcznikiem lub chusteczką. Gdy wracasz do domu, zmień buty i odzież, które należy schować w plastikowej torbie. Następnie dokładnie umyj się pod prysznicem. Co robić w przypadku promieniowania radioaktywnego, gdy zostajesz w domu? Pamiętaj o tym, aby:

  • dokładnie zamknąć okna i drzwi;
  • uszczelnić otwory kominowe i wentylacyjne;
  • nie korzystać z klimatyzacji i wentylacji;
  • przechowywać żywność w szczelnych pojemnikach;
  • unikać jedzenia żywności z niepewnych źródeł jak przydomowy ogródek.

Co robić w przypadku promieniowania radioaktywnego? Należy również zabezpieczyć zwierzęta, a w domu należy zostać do czasu odwołania ewentualnego, oficjalnego zalecenia.

Warto również poświęcić trochę czasu, aby przygotować się do możliwego opuszczenia domu. Przygotuj tak zwany plecak ucieczkowy

Skąd czerpać informacje w przypadku awarii w elektrowni atomowej

W Polsce sytuację radiacyjną 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu, kontroluje Państwowa Agencja Atomistyki. Ta dysponuje nowoczesnymi systemami do prognozowania rozwoju sytuacji na wypadek wystąpienia zdarzeń radiacyjnych, jak awaria w elektrowni jądrowej.

Obecnie przeprowadzane są różnorodne symulacje na wypadek awarii w elektrowni w Zaporożu. Skąd czerpać informacje w przypadku awarii w elektrowni atomowej? Aktualną sytuację radiacyjną można śledzić na stronie internetowej agencji.

W przypadku bezpośredniego zagrożenia pojawią się sygnały alarmowe. Alarm o skażeniach to przerywany, modulowany dźwięk syreny, w przybliżeniu 1 sekunda wydawania dźwięku oraz 1 sekunda przerwy.

W środkach masowego przekazu powinna pojawić się powtarzana trzykrotnie informacja "Uwaga! Uwaga! Ogłaszam alarm o skażeniach".

Co grozi człowiekowi w przypadku napromieniowania?

Jeżeli organizm został narażony na bardzo dużą dawkę promieniowania jonizującego, dochodzi do rozwoju ostrej choroby popromiennej. Objawy występują już kilka godzin po ekspozycji. Może dojść do nieodwracalnego uszkodzenia układu pokarmowego, występują krwawe biegunki i zaburzenia gospodarki wodno-elektrolitowej.

Pojawia się również problemy hematologiczne. Objawiają się wystąpieniem skazy krwotocznej, ogólnym osłabieniem organizmu, spadkiem limfocytów oraz spadkiem odporności. Najbardziej groźna jest mózgowa choroba popromienna, która rozwija się najszybciej i u każdego poszkodowanego prowadzi do śmierci. Charakteryzuje ją pojawienie się drgawek, utrata przytomności i obrzęk mózgu.

W przypadku przewlekłej postaci choroba popromienna to odległe powikłania. Długotrwałe narażenie na nawet niewielkie dawki prowadzi do nowotworów złośliwych, bezpłodności, uszkodzeń genomu komórek (zwiększone ryzyko wad rozwojowych płodów) czy do przyspieszonego procesu starzenia się organizmu. Do tego dochodzą zaburzenia hormonalne i zaćma.

Tabletki z jodem a promieniowanie radioaktywne

Przyjmowanie preparatów ze stabilnym jodem ma za zadanie ograniczenie przyswajania w tarczycy izotopów promieniotwórczych jodu, co może wystąpić jedynie w przypadku ich uwolnienia do atmosfery. Chcąc chronić siebie i bliskich, można sobie zaszkodzić w momencie, kiedy nic takiego nie zachodzi. Dlaczego?

Samodzielne przyjmowanie preparatów ze stabilnym jodem może być szkodliwe dla zdrowia. Skutkiem ubocznym stosowania preparatów może być nadmierne uaktywnienie tarczycy, co może doprowadzić do jej nadczynności.

U niektórych pacjentów, w tym cierpiących na zaburzenia układu krążenia, może to doprowadzić do zagrożenia zdrowia i życia. Tabletki z jodem należy przyjmować tylko w przypadku wystąpienia konkretnych zaleceń.

Płyn Lugola a promieniowanie radioaktywne

Płyn Lugola to wodny roztwór, który zawiera stabilny jod. Kojarzy się z katastrofą w Czarnobylu, kiedy to był podawany w celu ochrony tarczycy przed promieniotwórczym jodem. Wykazuje silne działanie odkażające, jest stosowany w leczeniu niektórych schorzeń tarczycy, pobudzając lub hamując czynności tego gruczołu.

Jednak zażywanie płynu Lugola nie ma obecnie sensu i może być niebezpieczne. Nieuzasadnione spożywanie płynu Lugola może przekładać się na nadczynność lub niedoczynność tarczycy, a w niektórych przypadkach nawet prowadzić do zmian nowotworowych tego gruczołu.

Należy podkreślić, że płyn Lugola dostępny w aptekach bez recepty, a tak chętnie jest przez Polaków kupowany, jest nieoczyszczony i nie nadaje się do spożycia. Przyjmowanie płynu może zalecić lekarz, który wypisuje receptę, na podstawie której przygotowuje go farmaceuta. 

CZYTAJ TAKŻE:

Kontrowersyjny atom. To przyszłość energetyki?Deutsche Welle
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas