Studentka odkryła złoty skarb. Wystarczyło 90 minut wykopalisk
Yara Souza to amerykańska studentka, która właśnie udowodniła, że nie trzeba wielkiego doświadczenia, a nawet długiego czasu, aby dokonać cennego odkrycia. W niespełna półtorej godziny od rozpoczęcia wykopalisk znalazła złoty skarb z IX wieku. Złoty ozdobnik zostanie poddany badaniom.

Najszybsze odkrycie archeologiczne
Yara, pochodząca z Orlando na Florydzie, była na studenckiej wymianie zagranicznej w Uniwersytecie Newcastle. W ramach zajęć z archeologii brała udział w wykopaliskach na stanowisku Redesdale, przy miejscowości Otterburn.
Współpracując z innymi studentami kierunku archeologii oraz profesjonalnymi naukowcami z North East Museums Yara wzięła udział w wykopaliskach w lipcu br. Być może pobiła rekord najszybszego odkrycia archeologicznego w historii, gdyż już po około 90 minutach od rozpoczęcia prac na stanowisku, udało jej się znaleźć zaskakujący relikt - złoty obiekt z IX wieku.
- Nie mogłam uwierzyć, że tak szybko znalazłam coś podczas moich pierwszych wykopalisk. [...] odkrycie czegoś, czego nie widziano od ponad tysiąca lat, było niesamowite. Byłam tym naprawdę podekscytowana! - powiedziała Yara.
Złoty skarb
Łącznie znaleziono dwa złote obiekty. Miejsce, w którym je odkryto znajduje się w pobliżu trasy Dere Street, głównej rzymskiej drogi biegnącej między Yorkiem a Edynburgiem, która była używana jeszcze długo po upadku imperium rzymskiego. Miejsce to słynie z wielu archeologicznych odkryć. W 2021 r. podobny obiekt znalazł przy drodze amatorski poszukiwacz metali.
Złote obiekty mają około 4 centymetry długości i posiadają ozdobne zakończenia na jednym końcu. Na razie nie jest znane ich dokładne przeznaczenie, niemniej najprawdopodobniej stanowiły jakiś element ozdobnej biżuterii.

Początek archeologicznej kariery
Złoto było symbolem wysokiego statusu i w średniowieczu na Wyspach Brytyjskich używały go wyłącznie elity. W czasie w którym powstały złote obiekty, Dere Street łączyło dwa główne ośrodki religijne w Jedburgh i Hexham. Stąd eksperci podejrzewają, że oba przedmioty mogły mieć zastosowanie religijne lub ceremonialne. Mogły także zostać celowo zakopane.
- To ekscytujące znalezisko o wyjątkowej jakości i cieszę się, że Yara dokonała tego odkrycia na początku swojej kariery archeologicznej - podsumował James Gerrard, profesor archeologii rzymskiej na Uniwersytecie w Newcastle i wykładowca Yary.