NATO ćwiczy na wypadek rosyjskiego cyberataku

Eksperci ds. cyberbezpieczeństwa ze wszystkich państw NATO współpracują, aby odeprzeć atak na fikcyjne wyspiarskie państwo Berylia. Odbywa się to w ramach ćwiczeń Sojuszu mających przygotować na ewentualny atak.

Przedstawiciele 30 państw NATO walczą w cyfrowej wojnie, broniąc fikcyjnego państwa przed cyberatakami. Berylia jest oczywiście krajem specjalnie wymyślonym na potrzeby ćwiczeń, ale eksperci zaangażowani w te ćwiczenia wierzą, że rzeczy, których nauczą się w trakcie ich trwania oraz wyciągnięte wnioski, pomogą im lepiej przygotować się na potencjalny prawdziwy cyberatak ze strony Rosji.

Ćwiczenia, o których mowa, to cyklicznie odbywające się Locked Shields, które mają miejsce w Tallinnie i zorganizowane zostały przez Centrum Doskonalenia Obrony przed Cyberatakami. Organizatorzy chwalą się, że są to pierwsze na świecie ćwiczenia, która pozwalają wziąć udział w wymianie ognia w cyberprzestrzeni na żywo.

Reklama

Edycja z 2022 roku jest szczególnie ważna ze względu na trwającą w Ukrainie wojnę. Powoduje to, że scenariusz ćwiczeń staje się coraz bardziej realistyczny. Strona atakująca stara się znaleźć dziury w obronie i przeniknąć do systemów oraz sieci przeciwnika. Przedstawiciele NATO, którzy będą brali w ćwiczeniach spodziewają się napotkać wiele zagrożeń oraz zawansowanych cyberataków, które wezmą na cel cywilne i wojskowe systemy IT. Organizatorzy już zapowiedzieli, że biorą pod uwagę obecną sytuacją geopolityczną, co pozwoli na stworzenie jak najbardziej prawdopodobnego scenariuszu, z którym będą zmuszeni zmierzyć się obrońcy.

W ćwiczeniach wezmą udział przedstawiciele sektora wojskowego, cywilnego oraz prywatnego tak, aby razem przeciwdziałać zagrożeniom. Jednym z głównych celów ćwiczeń ma być komunikacja z partnerami, która ma przebiegać sprawniej i efektywniej. Szef Centrum Ian West powiedział, że w trakcie ćwiczeń używane jest tzw. oprogramowanie z półki. Decyzje tę tłumaczy, że jest ono powszechnie wykorzystywane wszędzie i dlatego należy je przetestować pod kątem ewentualnych zagrożeń.

W ostatniej edycji ćwiczeń Locked Shields wzięły udział 22 zespoły z 31 krajów. Polska znalazła się tuż za podium zajmując 4 miejsc. Była to najwyższa lokata jaką zajął polski zespół w tych zmaganiach.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rosja | wojna w Ukrainie | NATO
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy